O godzinie 10.24 podczas likwidacji obudowy w ścianie na poziomie 713 metrów doszło do śmiertelnego wypadku. - Oderwał się fragment stropu, który przysypał pracującego tam 38-letniego górnika. Od razu przystąpiono do reanimacji mężczyzny. Niestety, o godzinie 12.20 lekarz stwierdził zgon – powiedział nam Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej SA.
Nikt inny nie doznał obrażeń. Wypadek zbada nadzór górniczy, przedstawiciele kopalni i zostanie przeprowadzona wizja lokalna. Jego okoliczności wyjaśni Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku. 38-latek był pracownikiem PGG SA.
Komentarze