Wczoraj około godziny 12.20 w domu jednorodzinnym przy ulicy Rybnickiej wybuchł groźny pożar.
-Ogień pojawił się w pokoju 88-latki. Kobietę ewakuował mieszkający w tym samym domu syn, jeszcze przed przybyciem strażaków. Miała poparzoną w twarz i ręce oraz prawdopodobnie drogi oddechowe – mówi młodszy brygadier Bogusław Łabędzki, oficer prasowy komendy PSP w Rybniku.
88-latkę przetransportowano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Poznaniu. Przyczyna pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej zasilania radia.
Komentarze