Sarna wpadła do rowu w Jastrzębiu-Zdroju. Miała złamaną nogę. Według strażaków, którzy wezwali pomoc, prawdopodobnie zwierzę zostało potrącone przez samochód.
Wczoraj przed godziną 12 strażacy otrzymali zgłoszenie, że sarna wpadła do rowu przy ulicy Łąkowej w Szerokiej.
-Nie potrafiła wyjść na brzeg, bo prawdopodobnie miała złamaną nogę. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu zwierzęcia i wezwaniu rakarza. Ten zabrał sarnę do weterynarza – mówi kapitan Łukasz Cepiel, rzecznik prasowy komendy PSP w Jastrzębiu.
Jak dodaje, zwierzę przypuszczalnie zostało potracone przez samochód.
Komentarze