Dziś nad ranem na autostradzie A1 w rejonie Żor doszło do wypadku. Ruch został już przywrócony, nikt nie ucierpiał
Dziś nad ranem doszło do fatalnie wyglądającej kolizji na autostradzie A1 w rejonie Żor. Tuż za zjazdem Żory, na pasach w stronę Gliwic i Katowic doszło do zderzenia autobusu i traktora ciągnącego dwie przyczepy: jedną mieszkalną, drugą z 6 wielbłądami, dwoma kucykami i koniem! Autobus z Ukrainy najechał na tył przyczepy traktora. Nie wiadomo póki co co traktor z przyczepami w ogóle robił na autostradzie, bo tego typu pojazdy mają zakaz wjazdu na drogach szybkiego ruchu. Kierowca traktora jechał pasem awaryjnym ciągnąc dwie przyczepy, jedna z nich wystawała jednak na pas ruchu. Z powodu panującej w tym miejscu mgły kierowca autokaru w ostatniej chwili go zauważył i nie zdołał uniknąć zderzenia. Kierowcy wyszli ze zdarzenia bez szwanku, nie ucierpiały też zwierzęta!
Jak informuje policja, autostrada A1 za węzłem Żory jest już częściowo przejezdna. Pracującym na miejscu służbom udało się przywrócić ruch na dwóch z trzech pasów.
FOTO: Rybnik i okolice-Informacje drogowe 24H
Komentarze