Policjanci ustalają jak doszło do podpalenia trawy / Policja Rybnik
Policjanci ustalają jak doszło do podpalenia trawy / Policja Rybnik

O dużym szczęściu może mówić 41-letnia rybniczanka. Leżącą tuż przy palącej się trawie kobietę zauważyli policjanci z komisariatu w Boguszowicach. Półprzytomną odciągnęli na bezpieczną odległość i udzielili pierwszej pomocy.

Wczoraj około godziny 13 mundurowi z ogniwa patrolowi-interwencyjnego komisariatu w Boguszowicach patrolowali rejon ulicy Włościańskiej w Kłokocinie. W pewnym momencie w bliskiej odległości jednego z domów zauważyli palącą się trawę na powierzchni około 500 metrów kwadratowych. Mundurowi natychmiast podjęli interwencję.

-Tymczasem tuż przy palącej się trawie leżała kobieta. Była półprzytomna. Stróże prawa szybko odciągnęli ją na bezpieczną odległość i zaczęli udzielać pierwszej pomocy. Na miejsce przyjechali strażacy którzy ugasili pożar i karetka pogotowia – informuje starsza sierżant Anna Karkoszka, oficer prasowa rybnickiej policji. Jak nam powiedział dyżurny komendy straży pożarnej, ogień ugaszono w niecałą godzinę. Przyczyną było podpalenie przez nieustalone osoby.

41-letnia rybniczanka została przetransportowana do szpitala. Dzięki reakcji policjantów i strażaków nie doszło do tragedii. Śledczy ustalają teraz okoliczności tego zdarzenia, a przede wszystkim jak doszło do podpalenia trawy.

2

Komentarze

  • bet No i tyle mówi się 24 kwietnia 2018 11:54No i tyle mówi się o ekologii, o tym, by nie wypalać traw... I proszę, tym razem mogło skończyć się tragedią. Ciekawe czy ta pani wypalała trawę, czy też była, hmmm, bez dachu nad głową i ucięła sobie tam drzemkę.
  • bet No i tyle mówi się 24 kwietnia 2018 11:20No i tyle mówi się o ekologii, o tym, by nie wypalać traw... I proszę, tym razem mogło skończyć się tragedią. Ciekawe czy ta pani wypalała trawę, czy też była, hmmm, bez dachu nad głową i ucięła sobie tam drzemkę.

Dodaj komentarz