Samochód dachował, kierowca został zakleszczony. Niestety, nie przeżył / Policja
Samochód dachował, kierowca został zakleszczony. Niestety, nie przeżył / Policja



O godzinie 3.15 dyżurny wodzisławskiej komendy odebrał zgłoszenie o wypadku drogowym na ulicy Czyżowickiej w Wodzisławiu Śląskim. Z przekazanej informacji wynikało, że jedna osoba ma być zakleszczona w pojeździe i nieprzytomna.

Na miejscu policjanci ruchu drogowego ustalili, że kierowca opla vectry, prawdopodobnie jadąc z nadmierną prędkością, na łuku drogi wypadł z drogi, uderzył w barierki mostu, po czym dachował. Samochodem podróżowało dwóch mężczyzn.

32-letni pasażer wyszedł z pojazdu o własnych siłach i wezwał pomoc. Niestety 24-latka, który kierował oplem, nie udało się uratować. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.

Droga w tym miejscu była zablokowana. W czynnościach na miejscu zdarzenia brali udział prokurator i biegły z zakresu ruchu drogowego. Pasażer pojazdu doznał powierzchownych otarć naskórka. Był pijany. Badanie na alkomacie wykazało u niego blisko promil alkoholu.

Od kierującego pobrano także krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających w organizmie.

- Nadmierna prędkość to wciąż jedna z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych. W ubiegłym roku wodzisławscy policjanci nałożyli 2885 mandatów karnych za to wykroczenie, a także zatrzymali 15 praw jazdy w związku z przekroczeniem prędkości powyżej 50km/h w obszarze zabudowanym – wyliczają w komendzie.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz