8 czerwca (piątek) o godzinie 17 poznamy laureatów 3. odsłony Miejskiej Gry Fabularnej „Kapitan Felek”. Nastąpi to w Placówce Wsparcia Dziennego Horyzont, podczas wernisażu wystawy „Tato, tato, tato... A co to Polska?”.
Nagrody i dyplomy otrzymają drużyny, które zajęły miejsca od pierwszego do czwartego. Inaczej niż w wielu zawodach sportowych i konkursach. Tu zostanie doceniona również ekipa, która uplasowała się na „najgorszej” (jak to zwykle bywa) czwartej pozycji. Organizatorzy zapraszają na spotkanie przedstawicieli drużyn.
Tym razem grę urządzono w klimacie międzywojnia. Uczestnicy przenieśli się w czasie do 1917 roku. Akcja dzieje się w Żorach pod koniec zaboru pruskiego. Stamtąd rozpoczęli wędrówkę, która prowadziła przez powstania, plebiscyt, aż do przyłączenia znacznej części Górnego Śląska do Polski. Młodzież wizytowała również międzywojenne koszary artylerii, mieszczące się wówczas przy obecnej ulicy Męczenników Oświęcimskich.
Wiadomo już kto zajął dalsze miejsca: 5 - drużyna Orłów ze Szkoły Podstawowej nr 1 miejsce, 6 - Fizia Team z SP – 1, 7 - Wilczki z 10 DH Wilki, 8 - Kapitanowie z V klasy Zespołu Szkolno Przedszkolnego nr 6.
-Celem wędrówki w przeszłość, było zapoznanie ponad 70 uczestników gry z historią naszego miasta i związanych z nim bohaterów, dzięki którym w 1922 roku Żory wróciły do Polski – zaznacza harcmistrz Robert Nowak z hufca ZHP.
Przedsięwzięcie zorganizowano dzięki wsparciu budżetu miasta, w ramach realizowanego przez Stowarzyszenie Inicjatyw Harcerskich Dębina projektowi „Wilcze ścieżki - czas Bohaterów”.
Nie byłoby również możliwe bez wolontariuszy z: Placówki Wsparcia Dziennego Horyzont, 16 Drużyny Harcerskiej Wataha im. Żołnierzy Wyklętych, 1 Środowiskowej Drużyny Harcerskiej Wigry oraz Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. Karola Miarki.
Partnerami gry byli: Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 6, Placówka Wsparcia Dziennego Horyzont, Muzeum Miejskie, Kurkowe Bractwo Strzeleckie.
Galeria
Komentarze