Chłopcy wpadli w ręce jastrzębskich policjantów / Policja Jastrzębie
Chłopcy wpadli w ręce jastrzębskich policjantów / Policja Jastrzębie

Podczas obchodu ulicy Pomorskiej mundurowi zauważyli dwóch chłopców poruszających się skuterem, bez kasków. Kierującym okazał się 12-latek bez uprawnień oraz dowodu rejestracyjnego, a pasażerem jego 11-letni kolega.

-Okazało się, że pojazd został skradziony z terenu parkingu. Chłopcy oświadczyli, że właścicielem jednośladu jest ich 16-letni znajomy, który już po chwili przyjechał na miejsce. Po dłuższej rozmowie okazało się, że rzekomy właściciel w nocy z 3 na 4 lipca ukradł skuter z parkingu na ulicy Miodowej, a dokumenty oraz narzędzia wyrzucił w rejonie ulicy Chlebowej – informuje młodsza aspirant Bogusława Kobeszko, oficer prasowa jastrzębskiej policji. Pojazd miał uszkodzoną stacyjkę oraz mocowania kanapy, a także zamek wlewu paliwa.

Dzielnicowi zatrzymali 16-latka i odnaleźli porzucone dokumenty oraz przedmioty. Skuter trafił do prawdziwego właściciela, a o dalszym losie młodych chłopców zdecyduje sąd rodzinny.

Komentarze

Dodaj komentarz