Złodziejka tłumaczyła policjantom, że wpadła w tarapaty finansowe / Policja Żory
Złodziejka tłumaczyła policjantom, że wpadła w tarapaty finansowe / Policja Żory

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na jednym z osiedli. Pewnego dnia, po powrocie do domu, pokrzywdzony 44-latek, zorientował się, że został okradziony.

-Cień podejrzenia padł na jego byłą partnerkę, jednak pewność przyszła dopiero po kilku dniach. Mężczyzna zauważył 41-latkę w jednym z lombardów i natychmiast wezwał policjantów, którzy zatrzymali kobietę i odzyskali skradziony sprzęt – informuje aspirant sztabowa Kamila Siedlarz, oficer prasowa żorskiej policji.

Kobieta jeszcze tego samego dnia usłyszała zarzut kradzieży, przyznała się do winy i wyjaśniła, że po rozstaniu z partnerem wpadła w tarapaty finansowe. Wykazała także skruchę i złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Za kradzież grozi do pięciu lat więzienia.

Komentarze

Dodaj komentarz