Pijany kierowca wpadł dzięki reakcji przypadkowego świadka

Dzięki właściwej reakcji świadka, policjanci z wydziału ruchu drogowego jastrzębskiej komendy zatrzymali nietrzeźwego kierującego. Mężczyzna widząc, że kierowca osobówki jedzie całą szerokością jezdni, najechał na krawężnik i przypuszczając, że może być pijany, jechał za jego autem i powiadomił o wszystkim dyżurnego.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 22 na ulicy Podhalańskiej. - Dyżurny otrzymał telefoniczną informację, że samochodem volvo prawdopodobnie porusza się pijany kierowca. Świadek widząc, że kierowca osobówki jedzie całą szerokością jezdni i najechał na krawężnik przypuszczał, że może on być pod wpływem alkoholu, zaczął za nim jechać i powiadomił dyżurnego - mówią funkcjonariusze z Jastrzębia.
W efekcie mieszkaniec Jastrzębia został zatrzymany przez policjantów z jastrzębskiej drogówki w zatoce autobusowej na ulicy Podhalańskiej. Mężczyzna oświadczył, że wracał od kolegi z Ruptawy. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie mężczyzny blisko 2,5 promila alkoholu. Ponadto wyszło na jaw, że amator jazdy na "podwójnym gazie" miał już zatrzymane prawo jazdy w kwietniu tego roku. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Komentarze

Dodaj komentarz