Ładne, przestronne i jasne. Takie są mieszkania w dawnym internacie

Już za kilka tygodni - prawdopodobnie na przełomie września i października - do budynku wprowadzi się 26 rodzin. I co ważne - jedno z mieszkań może być Twoje, bo wnioski na przydział lokali wciąż jeszcze można składać. W Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej czekają na nie do końca lipca.
- Te mieszkania przydzielane będą na zasadach określonych w miejskim programie, który uchwaliła rada miasta. Są one przeznaczone głównie do rodzin z dziećmi oraz osób starszych - seniorów. Mogą je także otrzymać osoby, które mają kłopoty z poruszaniem się. Na parterze dla osób właśnie z takimi problemami stworzyliśmy jedno duże mieszkania, a na piętra tez nietrudno się dostać, bo w bloku  jest winda - mówi Artur Gliwicki, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. - Standard tych mieszkań jest bardzo wysoki, więc adekwatnie do tego została ustalona stawka czynszowa, która wynosi 9 zł za metr kwadratowy.
Wszystkie lokale są gotowe do zamieszkania. Na ścianach i sufitach są tynki gipsowe, w łazienkach kafelki, a na podłogach panele i płytki ceramiczne. Mieszkania są też wyposażone w zlewozmywak z szafką, kuchenkę gazową z okapem, kabinę prysznicową, kocioł gazowy do podgrzewania ciepłej wody, umywalkę i muszlę wraz z armaturą. Do każdego mieszkania przypisana jest komórka piwniczna. To głównie dwu i trzypokojowe mieszkania z łazienką, aneksem kuchennym i balkonami. Niektóre z nich mają nawet prawie 100-metrów kwadratowych powierzchni. W budynku jest centralne ogrzewanie z miejskiej sieci.
 – Zależy mi na tym, by rozwijać potencjał Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, inwestować w nowoczesny zasób komunalny. Adaptacja byłego internatu na lokale mieszkalne jest tego przykładem. Chciałbym,by mieszkańcy mieli coraz większe możliwości zamieszkania w budownictwie komunalnym. Będę dążył do tego, by zagęszczać materię komunalną szczególnie w okolicy centrum, traktując to jako inwestycję w przyszłość miasta. Jeżeli możliwe będą skuteczne remonty budynków, będą one sukcesywnie realizowane. Jednak tam, gdzie remont jest nieekonomiczny, a koszty eksploatacyjne w kolejnej dekadzie będą wysokie, najlepsza będzie decyzja o wyburzeniu i postawieniu w to miejsce nowego obiektu – mówi prezydent Rybnika Piotr Kuczera.
 Prace w budynku przy ul. Borki 37 c rozpoczęły się w lipcu 2017 roku. Była to modernizacja kompleksowa, bowiem poprzedni właściciel, czyli Zarząd Województwa Śląskiego oddając gmach miastu wyniósł z niego praktycznie wszystko - nawet fragmenty niektórych instalacji. - Ale to tylko ułatwiło nam demontaż - mówi Artur Gliwicki. - Modernizacja trwała nieco dłużej, niż zakładaliśmy pierwotnie, co wynikało w dużej mierze z problemów, napotkanych po drodze. Mam tu na myśli głównie nierówności geometryczne budynku, które trzeba było zniwelować. Wszystkie trudności udało się przezwyciężyć i dziś mamy w zasobie ZGM 26 nowoczesnych mieszkań. 26 rodzin wprowadzi się do budynku w okolicach września, października, po procesie weryfikacji wniosków i rozliczeniu inwestycji - dodaje. 

Wnioski o przyznanie mieszkania w budynku można składać do końca lipca br. Mieszkania będą przydzielane na zasadach określonych programem „Mieszkania dla rodzin”. Przeznaczone są głównie dla rodzin wychowujących dzieci oraz osób z niepełnosprawnością ruchową. Rodziny ubiegające się o mieszkanie powinny spełniać określone w uchwale kryterium dochodowe, a także zamieszkiwać w mieszkaniu o powierzchni pokojów poniżej 9 metrów kwadratowych na osobę. Czynsz wynosił będzie 9zł za metr kwadratowy. Najem mieszkania uzależniony jest od wpłacenia kaucji mieszkaniowej w wysokości 10-krotności czynszu.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt
1

Komentarze

  • gospodyni domowa kuchnia roku!!! 18 lipca 2018 10:19Ten piec i zlew w kuchni to już tak na stałe? Kto to zaprojektował? Kto wciska piec do kąta, by potem większego garnka nie móc na palnik wstawić, pochłaniacz w innej części...a umiejscowienia zlewu to już porażka całkowita. Chyba projektant wzorował się na " Alternatywach 4"

Dodaj komentarz