Przebudowany ROW z nowym trenerem rusza do boju

Czasu na przygotowanie do pierwszych meczów rundy jesiennej było w tym roku wyjątkowo mało, zaledwie trzy tygodnie. Mimo to zespół z Rybnika letnią przerwę przepracował bardzo solidnie, a efekty tej pracy - jak zapewnia sztab szkoleniowy rybniczan - widać będzie w każdym spotkaniu.

- Okres przygotowawczy był krótki, a czeka nas bardzo długa runda, bo składająca się z aż 21 kolejek, więc jest się do czego przygotowywać. Jak wiadomo, przed tym sezonem pożegnaliśmy się z częścią zawodników, ale ta rotacja była uzgodniona z trenerem Buchałą. trenerzy otrzymali od nas taki skład jak chcieli, więc teraz ja i zarząd będziemy tylko wymagali odpowiednich wyników. Cel na ten sezon? Interesuje mnie minimum pierwsza szóstka - mówi Henryk Frystacki, prezes ROW-u Rybnik.

W porównaniu do ubiegłego sezonu jedna z istotniejszych zmiany nastąpiła na ławce trenerskiej rybnickiej ekipy. Klub nie przedłużył umowy z Markiem Koniarkiem, który wspólnie z wychowankiem ROW-u Rolandem Buchałą prowadził zespół w poprzedniej rundzie. Ale w tym sezonie prezes znów postawił na trenerski duet, tyle że miejsce Koniarka zajął teraz Dariusz Siekliński. Choć to on ma licencję na samodzielne prowadzenie drużyny, to w klubie z Rybnika nikt nie ukrywa, że pierwsze skrzypce w tym duecie ma grać jednak znakomicie znający rybnickie realia Buchała. To on odpowiadał za przedsezonowe wzmocnienia, oraz przygotowanie zespołu do rundy.

- Czasu było mało, więc o żadnej wielkiej rewolucji nie mogło być mowy. Nie do tego zresztą dążyliśmy, chcieliśmy tylko wzmocnić zespół. I to nam się udało, bo te mecze sparingowe były dobrze zagrane.Udało nam się poprawić te elementy, które dotąd nam szwankowały. Doszło do nas pięciu nowych zawodników i myślę, że są oni wartością dodatnią dla tego zespołu. Poza tym średnia wieku u nas wynosi 22 lata. Mamy młodych, głodnych sukcesów zawodników, których wspierać będzie kilku doświadczonych graczy i liczymy, że nam takie zestawienie wypali. jesteśmy głodni gry i nie możemy się już doczekać ligi - podkreśla trener Buchała. - Widziałem już ten zespół w czasie sparingu, znam go też z II-ligowych boisk. Zespól jest dobrze przygotowany pod względem motoryki i stwarza sobie wiele sytuacji bramkowych. Zbudowało mnie to, że pomimo młodego wieku tych piłkarzy wygląda to na boisku naprawdę dobrze - dodaje Dariusz Sikliński, który kontrakt z ROW-em podpisał dopiero w miniony poniedziałek.

W tym roku zespół z Rybnika sporo pracował przede wszystkim na ofensywnym stylem gry. na II-ligowe boiska rybniczanie wybiegać będą w ustawieniu 3-4-3. - W ubiegłym roku dostaliśmy zespół, który walczył o utrzymanie, więc liczyło się tylko zdobywanie punktów i pieniędzy z systemu junior pro. Natomiast ja bardzo lubię jak drużyna gra efektownie i strzela dużo bramek, bo to ludzie przychodzą na stadion. Moim zdaniem jakość piłkarską ROW-u podnieśliśmy na dobry poziom i kibice przychodzący na stadion będą z naszej gry zadowoleni - mówi Buchała.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz