Stawy kąpielowe zbudowane w różnych miejscach / Acorus Stawy Kąpielowe Sp. z o.o
Stawy kąpielowe zbudowane w różnych miejscach / Acorus Stawy Kąpielowe Sp. z o.o

Czy warto remontować otwarty basen w Roju? Zdaniem prezydenta Waldemara Sochy nie. Taka inwestycja pochłonęłaby bowiem mnóstwo pieniędzy, a efekt byłby dość mizerny.

-Warto pójść dalej i zrobić coś więcej – mówi gospodarz magistratu. Miasto planuje przebudować w tej samej lokalizacji istniejący ośrodek w staw kąpielowy. Nazwa może być zwodnicza, ale tu chodzi o cały zespół rekreacyjno – wypoczynkowo – sportowy. Socha podkreśla, że magistrat już podpisał umowę z firmą, która specjalizuje się w takich właśnie inwestycjach.
-Wyglądem staw kąpielowy przypomina naturalne, dzikie jezioro, co jest świetną alternatywą dla tradycyjnego basenu. Można tu pływać w czystej wodzie, pozbawionej chloru i innych środków chemicznego uzdatniania – wyjaśnia Anna Ujma, pełnomocnik prezydenta miasta ds. promocji, kultury i sportu.

Jak dodaje, stawy kąpielowe to szczelnie odizolowane od wód gruntowych rekreacyjne zbiorniki. Woda w nich jest filtrowana i regenerowana metodami biologicznymi – nieszkodliwymi dla zdrowia. Naturalne metody oczyszczania powodują również znacznie niższe koszty utrzymania obiektu. Prawidłowo regenerowana woda zapewnia jej krystaliczną czystość i przejrzystość.

Jak wygląda mechanizm działania stawu kąpielowego? Woda jest pobierana z powierzchni i dna zbiornika, a następnie kierowana do filtrów mechanicznych, które wyłapują większe zanieczyszczenia. Potem trafia na złoże biologiczne, gdzie następuje redukcja rozpuszczonych pierwiastków biogennych. Odpowiednio dobrane minerały wpływają na stabilizację odczynu Ph, twardość oraz właściwości sorpcyjne niektórych związków rozpuszczonych w wodzie.

Obecnie opracowywana jest koncepcja architektoniczno-urbanistyczna dla projektu budowy stawu kąpielowego wraz z zagospodarowaniem terenu przy ulicy Kłokocińskiej. – Odpowiada za nią Acorus Stawy Kąpielowe Sp. z o.o. Zakłada nie tylko rozmieszczenie stawu, obiektów małej architektury, ale i wytyczenie obszarów zieleni, terenów rekreacyjnych do plażowania, ciągów pieszo-jezdnych czy traktów spacerowych. Chcemy w całości wykorzystać istniejącą nieckę basenową na staw kąpielowy. Z kompleksu rekreacyjnego w szczycie sezonu będzie mogło korzystać nawet 2000 osób – zapewnia Anna Ujma.

Oprócz pływania, akwen będzie dostosowany do uprawiania różnych sportów. Znajdzie tu miejsce także wypożyczalnia sprzętu.
Pieniądze na realizację tej inwestycji zabezpieczono w wieloletniej prognozie finansowej miasta na lata 2018-2031. Adwersarze projektu pytają, po co Żorom drugi staw kąpielowy, skoro jeden już jest na Śmieszku? Urzędnicy tłumaczą, że w Roju chodzi o dużo większe przedsięwzięcie, które posłuży mieszkańcom przez lata.

Śmieszek był wcześniej stawem hodowlanym. Jego infrastruktura będzie jednak sukcesywnie rozwijana, miasto planuje także dokupienie kolejnych urządzeń sportowych. To staw po drugiej stronie miasta, z którego chętnie korzystają mieszkańcy dzielnic Kleszczówka, Śródmieście czy Kleszczów.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt
1

Komentarze

  • dalin Przedwyborcza kiełbasa w którą nie warto wierzyć 21 września 2018 11:40Najlepszym dowodem na to jest inny kąpielowy staw Śmieszek z syfiatą wodą. Władze od lat nie potrafią sobie z nim poradzić, a nagle poradzą sobie z Rojem? W upały Żory są największą w regionie patelnią a jedyne schłodzenie daje mieszkańcom Auchan bo nie ma ani zieleni ani basenu. A Śmieszek z brudną wodą - szkoda gadać.

Dodaj komentarz