Świerklany: Magda na billboardach


Magdalena Figura-Łyżwa, sędzia piłkarska ze Świerklan, jest jedną z twarzy nowej kampanii promocyjnej Polskiego Związku Piłki Nożnej! Billboardy z jej zdjęciem i napisem "Dla tych którzy słyszeli: to nie dla Ciebie" zobaczyć można w całej Polsce. To element wielkiej kampanii pod hasłem "piłka jest dla wszystkich" w ramach której PZPN przekonuje iż sport - a w szczególności piłkę nożną, uprawiać może każdy - niezależnie od wieku, płci, czy nawet stopnia niepełnosprawności. I dlatego, oprócz mieszkanki naszego regionu, swoich twarzy do kampanii użyczył także nastolatek z protezą nogi z grupy Kuloodporni, chłopak niedosłyszący i senior. Wszyscy oni aktywnie kopią w piłkę.


- Kiedy zadzwonili do mnie autorzy kampanii, na początku byłam zaskoczona. Ale szybko pomyślałam, że to coś dla mnie. Ile razy przecież w życiu słyszałam: to nie dla Ciebie, nie dasz rady, nie mieszaj się w to. A jednak od lat sędziuje mecze piłkarskie, funkcjonuje w tym środowisku i widzę, że wiele kobiet też to robi - mówi Magda Figura-Łyżwa.
To najbardziej znana - szczególnie w naszym regionie - kobieta, która swoje życie związała z piłką nożną. Od lat spotkać ją można na wielu ligowych boiskach - od C klasy po okręgówkę, czy ekstraligę kobiet. Żółte i czerwone kartki pokazywała już na około tysiącu ligowych spotkań.
- Mam uprawnienie do sędziowania meczów ekstraligi kobiet na szczeblu centralnym oraz centralnej ligi juniorów. Poza tym mogę także sędziować spotkania na szczeblu okręgu - mówi Magda.

Dziś ze względu na fakt iż w "biznesie" siedzie już od blisko 14 lat, jej widok wybiegającej z szatni w uniformie sędziego nikogo w regionie już nie dziwi. Ale w innych zakątkach kraju wciąż wywołuje konsternację. - U nas ludzie już się przyzwyczaili do tego. Ale czasem zdarza się jeszcze ktoś kto zawoła: kobieta? serio? - śmieje się Magda.
Swoją karierę w piłce nożnej, sympatyczna, młoda mężatka zaczynała pod koniec lat 90-tych. Zaczęło się od zauroczenia hiszpańskim piłkarzem Raulem. Potem była przygoda z drużyną cheerleaderek Odry Wodzisław, oraz myśli o tym, żeby zostać spikerem albo dziennikarzem sportowym. A potem przez przypadek ze strony jednego z sędziów wyszła propozycja, żeby poszła na kurs sędziego. Zdała go lepiej niż uczący się wraz z nią fachu panowie!


Pierwszy mecz? Spotkanie trampkarzy i odrobina stresu. Ale po pierwszym drugim , trzecim meczu robota zaczęła wciągać ją jak narkotyk. Dziś w niedzielę potrafi sędziować mecz w Wałbrzychu, w drodze powrotnej zjeść wraz z mężem kolację we Wrocławiu i w poniedziałek rano zameldować się w pracy. Sędziuje nie tylko mecze ligowe, ale także spotkania towarzyskie czy charytatywne. Nie raz, nie dwa wybiegała na boisko w towarzystwie gwiazd polskiej piłki nożnej, innych sportów, znanych aktorów czy muzyków. Ale do swojego zadania zawsze podchodzi z wielkim profesjonalizmem, a posłuch wśród zawodników kopiących nawet w B klasie ma ogromny.
Od lat Magdalena Figura wybiega na piłkarskie boiska niemal w każdy weekend.
- Na szczęście mąż rozumie moją pasje. Sam jest wielkim fanem piłki nożnej, więc dyskusje o futbolu i oglądanie meczów to u nas norma - mówi Magda.

Komentarze

Dodaj komentarz