36-latek trafił do policyjnego aresztu / Policja Jastrzębie
36-latek trafił do policyjnego aresztu / Policja Jastrzębie

Policjanci zatrzymali dwóch delikwentów z Jastrzębia-Zdroju. 36-latek został nagrany przez kamery monitoringu, jak kradł paliwo na stacji paliw. Pecha miał jego 35-letni kumpel, który od złodzieja pożyczył auto, a nie posiada prawa jazdy.

Policjanci zatrzymali, w poniedziałek (8 października) ok. godz. 16.20 na ulicy Arki Bożka, 36-latka podejrzanego o kradzieże paliwa na terenie Jastrzębia-Zdroju.

-W trakcie patrolu zauważyli toyotę yaris verso, którą wcześniej zarejestrowały kamery monitoringu podczas kradzieży na jednej ze stacji. Samochodem jechał 35-latek bez uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, który pożyczył auto od złodzieja – mówi młodsza aspirant Bogusława Kobeszko, oficer prasowa jastrzębskiej policji. Po chwili na miejscu pojawił się właściciel toyoty.

36-latek trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało, zawsze tankował paliwo za kwotę mniejszą niż 525 zł, co stanowi wykroczenie. Mężczyznę ukarano grzywną w wysokości 1500 zł.

Komentarze

Dodaj komentarz