Policja sprawdza, co było przyczyna pożaru w renaulcie / Policja Żory
Policja sprawdza, co było przyczyna pożaru w renaulcie / Policja Żory

Kwadrans po północy pod numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie o palącym się samochodzie, zaparkowanym na na osiedlu 700-lecia.
- Płonący pojazd zauważyli dwaj mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju. Zatrzymali swój samochód i ruszyli gasić pożar. O zdarzeniu poinformowali odpowiednie służby i do czasu ich przybycia na własną rękę próbowali opanować sytuację – informuje aspirant sztabowa Kamila Siedlarz, oficer prasowa żorskiej policji.

Kiedy na miejsce przyjechali stróże prawa, zastali dwa zastępy straży pożarnej. Jak się okazało, w renault najprawdopodobniej doszło do zwarcia przewodów elektrycznych, o czym mundurowych poinformowali strażacy.

31-letni właściciel straty wycenił na 3 tys. złotych. Śledczy wyjaśniają teraz, jak doszło do pożaru samochodu i czy ktoś aby go nie podpalił.

Komentarze

Dodaj komentarz