Policja sprawdza przyczyny i okoliczności wypadku / Policja Racibórz
Policja sprawdza przyczyny i okoliczności wypadku / Policja Racibórz

Tragiczny wypadek na polu w Modzurowie, gminie Rudnik. Wczoraj 55-letni robotnik rolny miał przerzucić ładowarką typu fadroma bale słomy. Nie wrócił jednak na noc do domu. Żona powiadomiła pracodawcę. Rozpoczęły się poszukiwania.

- Dziś około godziny 7.30 ciało 55-latka odnalazł jego kolega. Leżało ściśnięte między balami ze słomy a bokiem łyżki ładowarki. Prawdopodobnie do tragedii doszło parę godzin wcześniej – mówi komisarz Mirosław Szymański, oficer prasowy policji w Raciborzu.

Wszystko wskazuje na to, że podczas prac ładowarka straciła stabilność na grząskim terenie. Kiedy szofer wyszedł na zewnątrz, przechyliła się na bok i przygniotła mężczyznę. Policja wyjaśnia dokładne przyczyny i okoliczności wypadku. Prokurator zarządził sekcję zwłok.

1

Komentarze

  • Barbara Dziwne 16 listopada 2018 15:47Jeśli człowiek nie wraca do domu późno wieczorem, to ktoś już powinien wszcząć alarm, może wcześniejszy ratunek uratowałby mu życie . Czekanie do rana z poszukiwaniami mogło spowodować, że człowiek umarł bez pomocy w męczarniach

Dodaj komentarz