Wczoraj (4 marca), w rejonie skrzyżowania ulic Sobieskiego i Łony rozegrały się sceny jak z filmów Patryka Vegi. Zawyły syreny. Z dwóch radiowozów wypadli uzbrojeni po zęby policjanci i powalili na ziemię mężczyznę. Wcześniej w jednym z pobliskich sklepów doszło do rozboju.
Według świadków, dwaj bandyci zażądali pieniędzy i prawdopodobnie ukradli alkohol. Widzieli jak Przechodnie widzieli, jak stróże prawa prowadzą deptakiem zakutego w kajdanki jednego z podejrzanych. Drugi miał uciec.
Ze względu na dobro śledztwa policja nie mówi na razie o szczegółach. - Do rozboju doszło o godzinie 15.26 w jednym ze sklepów w centrum miasta. Mundurowi zatrzymali mężczyznę. Ustalamy szczegóły napadu i wkrótce podamy do wiadomości publicznej więcej informacji – powiedział nam sierżant sztabowy Dariusz Jaroszewski, pełniący obowiązki oficera prasowego rybnickiej policji.
Komentarze