Trwa  akcja w rejonie ronda chwałowickiego / Dominik Gajda
Trwa akcja w rejonie ronda chwałowickiego / Dominik Gajda

AKTUALIZACJA, 7 lutego, godzina 12.35

Akcja w rejonie rond wodzisławskiego i Kamyczek zakończyła się 6 lutego około godziny 23.30. Strażakom udało się całkowicie odciąć dopływ gazu do uszkodzonego rurociągu.

 

- Jak dotarłem w zagrożony rejon późnym wieczorem, na miejscu cały czas pracowali gazownicy. Z rurociągu wydobywało się już dużo mniej gazu. Oba ronda były wciąż zamknięte dla ruchu – mówi Bogusław Łabędzki. Sytuację poprawiała wietrzna aura.

- Dzięki temu gaz nie kumulował się w jednym miejscu, ale był rozwiewany po całej okolicy – dodaje rzecznik. Ponieważ jego stężenie nie rosło, ale wręcz zmniejszało się, spadało zagrożenie wybuchem. Jak dodaje młodszy brygadier Łabędzki, straty mogą być milionowe. - Z rurociągu wyciekło bardzo dużo gazu – stwierdza. W akcji trwającej cztery godziny uczestniczyło 39 strażaków z dziewięciu zastępów.

 

Trwa akcja ratunkowa w rejonie wiaduktu kolejowego, na rondzie chwałowickim i Kamyczek. Po godzinie 19 pracująca tu koparka uszkodziła rurociąg, z którego wydostają się duże ilości gazu. Jego zapach czuć w promieniu kilkuset metrów. Istniało zagrożenie wybuchem.

Służby natychmiast zamknęły dla ruchu samochodowego ulicę 3 Maja, Chwałowicką oraz inne drogi dojazdowe. Wstrzymano ruch pociągów. - Ewakuowano 13 osób, w tym trzech pracowników nastawni kolejowej oraz 10 z pobliskiej noclegowni – mówi młodszy brygadier Bogusław łabędzki, rzecznik komendy Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku. Wyprowadzono również mieszkańców pobliskich domów i osoby przebywające w biurowcu Business Center K1

Na miejscu pracują ekipy pogotowia gazowego i straży pożarnej, która zabezpieczyła teren. Są też policjanci. Sytuacja wydaje się opanowana.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz