W minioną sobotę odszedł były wybitny żużlowiec Joachim Maj. As ROW-u Rybnik, dżentelmen w każdym calu. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w czwartek, 25 kwietnia, o godzinie 10 w Bazylice pod wezwaniem św. Antoniego w Rybniku.
Za kilka miesięcy skończyłby 87 lat. Joachim Maj, były wybitny zawodnik ROW-u Rybnik, który wraz z tą drużyną sięgnął po 10 tytułów Drużynowych Mistrzów Polski, odszedł w Wielką Sobotę.
Był uważany za uosobienie elegancji na torze i poza nim - dystyngowany, uosobienie dżentelmena. Był prawdziwą gwiazdą sportu, naszą gwiazdą. W minioną sobotę zmarł Joachim Maj, as rybnickiego i polskiego żużla. Za kilka miesięcy skończyłby 87 lat. Kibice miejscowego ROW-u, szczególnie ci, którzy pamiętają jego popisy na torze, tę informację przyjęli z ogromnym żalem. - Uczcijmy jego pamięć wygraną w meczu - mówili przed spotkaniem PGG ROW z Orłem Łódź.
Wybitny, znakomity, niesamowity – tymi słowami najczęściej określano przed laty występy Joachima Maja na torze. Był wychowankiem Górnika Rybnik. Swój debiut w Drużynowych Mistrzostwach Polski zaliczył 20 maja 1951 roku podczas meczu Rybnika z Częstochową. W zespole Rybnika jeździł do końca sezonu 1952. Na czas służby wojskowej w latach 1953-1954 został oddelegowany do CWKS Wrocław. Zaraz po jej zakończeniu wrócił do rybnickiej drużyny i startował z nią do końca swojej kariery, do 1969 roku. Ostatnim meczem Joachima Maja było ligowe spotkanie czwartej kolejki DMP, w którym to Bydgoszcz podejmowała Rybnik. Przyczyną nagłego zakończenia kariery był wypadek, którego Maj doznał w czwartym biegu. Obrażenia były tak poważne, że przez cztery tygodnie Joachim Maj znajdował się w stanie krytycznym, a do pełnego zdrowia powrócił dopiero po kilku latach.
Joachim Maj był stałym uczestnikiem eliminacyjnych turniejów Indywidualnych Mistrzostw Świata, dwukrotnie reprezentował Polskę w turniejach o Drużynowe Mistrzostwo Świata. W swoim dorobku posiadał 10 tytułów Drużynowego Mistrza Polski, jak również dwa srebrne oraz dwa brązowe medale tych rozgrywek (wszystkie zdobyte w barwach rybnickiej drużyny).
Komentarze