Piotr Masłowski / Archiwum
Piotr Masłowski / Archiwum

 

Mam tego pecha, że jestem politologiem, który studiował ten kierunek z własnej nieprzymuszonej woli i dlatego zgłębiał temat. Co gorsza - ukończyłem specjalizację samorządową. Jak znam ustroje państw na świecie i przyszłoby mi wybierać od nowa miejsce do życia to z całą pewnością szybciej zamieszkałbym w USA, czy Niemczech niż w Rosji, albo Chinach. Pierwsze dwa są zdecentralizowane, kolejne są zarządzane centralnie. Mam świadomość, że autorytarny rząd ma łatwiej. Pozwala to przeprowadzać duże inwestycje, ale... Wolę jednak mieszkać w kraju, gdzie protesty blokują to i owo, niż być bezmyślnym kółkiem w politycznej maszynie.

 

13 lipca odbył się Marsz Autonomii. Przypomina on o okresie międzywojennym. "Województwo śląskie posiadało własny parlament oraz własny skarb, a jego autonomia była bardzo szeroka". Do kompetencji władz śląskich należała nawet organizacja policji. I wiele innych obszarów, trudnych dzisiaj do wyobrażenia. Świętujemy 100-lecie Niepodległości powołując się na dobre wzorce i duch narodu sprzed wieku. Wybiórczo. Wracamy do tych wzorców, czy jednak nie?


Ostatni argument dla głoszących polityczne bezeceństwa o centralizmie ma charakter...okołoreligijny. Zaangażowanie Kościoła w świat polityki jest jasno określone i opiera się na encyklikach papieskich. Pierwszą, która stworzyła podstawy dzisiejszej chadecji (prawicy odwołującej się do wartości chrześcijańskich) była Rerum Novarum ogłoszona przez Leona XIII w 1891 roku. Encyklika uważana jest za cezurę w rzymskokatolickiej nauce społecznej. 40 lat później Pius XI ogłosił Quadragesimo anno. Encyklika ta określa zasadę pomocniczości. Jest ona podstawą ustrojową Unii Europejskiej. To zasada mówiąca o tym, że każdy szczebel władzy powinien realizować tylko te zadania, które nie mogą być skutecznie zrealizowane przez szczebel niższy lub same jednostki działające w ramach społeczeństwa. Czyli priorytet mają organizacje społeczne, potem władze lokalne, następnie władze krajowe, a na końcu europejskie. Z tego jasno wynika, że centralizm jest w jawnej sprzeczności z myślą katolicką. Centralizm w Polsce pojawił się wraz z PRL i znalazł pierwszych naśladowców w obecnej władzy. Stąd tytuł felietonu. Kropka.

 

Piotr Masłowski, zastępca prezydenta miasta Rybnika, felietonista Tygodnika Regionalnego Nowiny

 

11

Komentarze

  • Piotr M. do rzyt'a 06 sierpnia 2019 18:29Nic nowego, rozróżnienie to istnieje w nauce o zarządzaniu. Czym innym jest governance, a czym innym management.
  • rzyt Do P.M. 31 lipca 2019 17:06W takim razie dla prezydenta i jego zastępców trzeba utworzyć nowe pojęcie określające ich działalność - prezydentowanie. Bo o zarządzaniu nie mają pojęcia? Nikt nie poniża ludzi mających humanistyczne wykształcenie do momentu, kiedy zajmują się tym czego się nauczyli, a nie tym na czym się nie znają. To by jeszcze uszło, gdyby potrafili przyznać się do błędów. Ale wtedy zaczyna się retoryka czyli to co potrafią. W tych wyborach nie macie mojego głosu.
  • Piotr M. rzyt odpowiedź 26 lipca 2019 14:37Zacznę od tego, że w mieście nie ma zarządu. Od 2002 roku, czyli pierwszych bezpośrednich wyborów na prezydenta. Po co odpowiadać skoro pan/pani wie lepiej i sam sobie odpowiada na pytania? I przy okazji poniża ludzi mających społeczne, lub humanistyczne wykształcenie. W zeszłym roku na wykładzie Zygmunta Łukaszczyka na Politechnice Śląskiej dowiedziałem się, że w gospodarce japońskiej i amerykańskiej najbardziej poszukiwanym zawodem jest socjolog. Proszę wydedukować samemu dlaczego tak się dzieje. Potem chętnie poopowiadam o swoich osiągnięciach.
  • maryjusz do rzyt 26 lipca 2019 14:36Czepiasz się. Akurat praca w CRIS była związana z dużą odpowiedzialnością za kasę, którą się wydaje. W UM tak czy tak ma pod sobą armię urzędników zdejmujących z niego odpowiedzialność, a nad sobą skarbnika który nie pozwala mu na zbyt wiele. Adresatem tego pytania mógłby natomiast być nasz agent 0,49
  • rzyt Pytanie 25 lipca 2019 13:32W takim razie Radę Miasta i Zarząd Miasta tworzą ludzie bez zawodu. W mojej firmie ktoś z takim CV jest nazywany w nomenklaturze zawodów "do przyuczenia". W Radzie Miasta powinni być ludzie, którzy coś w życiu osiągnęli. Socjolog, politolog, historyk, filolog, nauczyciel w-f....plus emeryci górniczy to nie jest materiał, który ma decydować o naszej przyszłości. Zresztą efekty takiego "politykierskiego" rządzenia widać jak na dłoni w Rybniku. Brak wizjonerstwa jest przykrywany wiedzą nikomu na tych stanowiskach niepotrzebną. Panie Prezydencie Masłowski, niech Pan napisze z jakich dokonań swoich jest Pan najbardziej zadowolony? Nie pytam o działania typu CRIS czy funkcja wice.
  • Jastrzębianka Moja uwaga 25 lipca 2019 10:44Jak ten autor jest ateistą to mnie katoliczce jest wstyd, że wie o wiele więcej od nas, powołujacych się na mądrość Kościoła.
  • Piotr M. do politologcotojest 24 lipca 2019 21:55W Rybniku nie ma zarządu miasta.Warto zaktualizować swoją wiedzę o administracji samorządowej. Jestem zwolennikiem takiej wielkości gmin, jakiej chcą mieszkańcy. Jak widać Rybnik wypada niż Wodzisław, który podzielił się na małe. A niektóre z tych małych mają pewnie lepiej, niż mieliby w Wodzisławiu. Pisałem o tym pracę magisterską. Trudno dyskutować z kimś, kto kpi z politologii, a wykazuje braki w podstawowej wiedzy z tego zakresu. Mój kolega felietonista, szef klubu PIS - pan Łukasz Dwornik też jest politologiem. Korzystając z okazji - pozdrawiam pana Łukasza.
  • Piotr M. do mówmiwuju 24 lipca 2019 21:48Rady dzielnic, w obecnym układzie są martwe. O czym najlepiej świadczy zainteresowanie ich funkcjonowaniem i frekwencja. Dyskusję w tym temacie uważam za ważną. Polecam dyskusję FORu z cyklu P.I.W.O poświęconą temu tematowi. Bez problemu można znaleźć w internecie. Mam świadomość, że to dyskusja pełna paradoksów i wytyczania granic.
  • Politolog co to jest? 27 dzielnic 19 lipca 2019 13:43To wg Pana koncepcji trzeba powrócić do małych gmin, a Rybnik to tylko centrum plus "króliczoki". Wtedy pensja zarządu mogłaby oscylować wokół minimalnej lub średniej krajowej. Ludzie mówią, że w Rybniku mamy słaby zarząd miasta, zaczynam w to wierzyć.
  • mówmiwóju pytanie 19 lipca 2019 12:11Panie Masłowski, przeciwstawia się pan tutaj centralizacji. Jak pana poglądy mają się do tego o czym pisze pan Jaroch (ograniczenie kompetencji rad dzielnic)? http://nowiny.rybnik.pl/artykul,48033,krzysztof-jaroch-quo-vadis-dzielnico.html
  • mówmiwóju :-))))))))))))))))))))))))) 19 lipca 2019 12:03Ateusz powołuje się na encykliki papieskie. Życie naprawdę lubi zaskakiwać :-)))))))))))))))))))

Dodaj komentarz