W piątek przy ulicy Gliwickiej oglądać mogliśmy starcie drużyny trzecioligowej z czwartoligowym beniaminkiem. / Sławek Obojski
W piątek przy ulicy Gliwickiej oglądać mogliśmy starcie drużyny trzecioligowej z czwartoligowym beniaminkiem. / Sławek Obojski

Przygotowania do nowego sezonu zmierzają ku końcowi, toteż drużyny ROW-u 1964 Rybnik oraz Unii Książenice rozegrały pomiędzy sobą mecz kontrolny.

Obie stanowiły dla siebie nie lada wyzwanie, gdyż jak wiemy zespołowi z Rybnika w zeszłym sezonie nie udało się utrzymać w II lidze, tracąc zaledwie 3 punkty do miejsca gwarantującego utrzymanie. Odmienne nastroje panowały w szeregach przeciwnika, gdzie po fenomenalnym sezonie drużyna z Książenic awansowała do IV ligi, pierwszy raz w historii tego klubu. Zatem w piątek przy ulicy Gliwickiej oglądać mogliśmy starcie drużyny trzecioligowej z czwartoligowym beniaminkiem.

Wszystko rozpoczęło się od rzutu karnego w 5. minucie dla rybniczan, za zagranie piłki ręką. Pewnym wykonawcą okazał się obrońca ROW-u, Jan Janik. Dyscyplina w obronie i pomocy gospodarzy nie pozwoliła zawodnikom Unii na rozwinięcie skrzydeł, a pojedyncze przebłyski zawodników gości nie wnosiły zbyt wiele do ich gry ofensywnej. Dopiero w 26. minucie Unia Książenice oddała pierwszy, aczkolwiek niecelny strzał na bramkę Rybnika. Chwilę później zawodnicy ROW-u szybko przenieśli piłkę w okolice pola karnego gości, gdzie po faulu i żółtej kartce dla zawodnika Unii sędzia podyktował rzut wolny tuż przed polem karnym.

Mimo nieco większej przewagi, rybniczanom brakowało jakości z przodu, co jednak nie przeszkodziło im w oddaniu kilku groźnych strzałów. Warto zaznaczyć, że w bramce Unii świetne interwencje notował testowany bramkarz. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę żółtą kartę za faul w środku boiska otrzymał zawodnik z drużyny rybnickiej.

Druga połowa minęła pod całkowite dyktando gospodarzy. W 65. minucie po indywidualnej akcji Spratka i miękkiej wrzutce na głowę Piejaka było już 2:0. W 79. minucie sędzia wskazał na kolejne “wapno”, co znowu wykorzystał Janik. Zagubiona obrona zespołu z Książenic najwidoczniej nie otrząsnęła się, gdyż minutę później piłka znowu wpadła do ich bramki. Tym razem jednak sędzia odgwizdał spalonego.

Trener książenickiej Unii Marcin Koczy, zapytany o plany na przyszły sezon, powiedział, że jako beniaminek są oni od razu wpuszczeni na głęboką wodę, gdyż przynajmniej na początku sezonu nie mogą skorzystać z atutu własnego boiska. Dodał jednak, że nie mają nic do stracenia i robią wszystko, aby drużyna była jak najsilniejsza i postarają się w każdym meczu dać z siebie jak najwięcej, a boisko samo ich zweryfikuje.

Jacek Trzeciak, trener ROW-u, powiedział, że wykorzystał kilka wariantów, traktując je jako próbę generalną przed dużo ważniejszym meczem ligowym, który zostanie rozegrany już za tydzień. Niektóre momenty wyglądały nieźle, inne bardzo słabo, ale mają jeszcze kilka dni na analizę i poprawę oraz zmiany osobowe, gdyż żaden z zawodników nie może czuć się pewny pierwszego składu.

Unia Książenice sezon ligowy rozpocznie od wyjazdu 10 sierpnia, a ich przeciwnikiem będzie GKS Radziechowy Wieprz. ROW natomiast w swoim pierwszym meczu nadchodzącego sezonu podejmie u siebie Ślęzę Wrocław. Należy pamiętać, że spotkanie to zostało przeniesione z 3 na 2 sierpnia, na godzinę 18:00.


ROW 1964 RYBNIK – UNIA KSIĄŻENICE 3:0
Bramki: 5’ Janik (karny); 65’ Piejak; 79’ Janik (karny)

SKŁADY:

UNIA KSIĄŻENICE:
ZAWODNIK TESTOWANY (GK), ZAWODNIK TESTOWANY, TUMULA, SIEDLOK, GRZYBEK, ZAWODNIK TESTOWANY, MICHALSKI, KOSTECKI, PIECZKA, SUCHIŃSKI, DRAPACZ
Ławka rezerwowych:
PODPŁOŃSKI (GK), KUCZERA, ZAWODNIK TESTOWANY, ZAWODNIK TESTOWANY, ZAWODNIK TESTOWANY, ZAWODNIK TESTOWANY, SKOWRONEK (wszyscy rezerwowi wykorzystani w drugiej połowie)

ROW 1964 RYBNIK:
ZAWODNIK TESTOWANY (GK), JANIK, KROTOFIL, ZAWODNIK TESTOWANY, SZKATUŁA, NIEDŹWIEDŹ, JARY, WODECKI, SPRATEK, PLIZGA, PIEJAK

 

Sławek Obojski

1

Komentarze

  • grzegorz emeryt NOWINY -to już (0)nul. 21 sierpnia 2019 15:41Czy w nowinach nie ma miejsca na wyniki i tabele klas niższych (klasa A, B,C).Widać ,że nowiny schodzą na psy ,mało ciekawe artykuły ,brak opinii czytelników,no i brak wyników klas niższych .Czy to już zwykły brukowiec czy Rybnickie Nowiny.Od dziś już ich nie kupuję.

Dodaj komentarz