Policja dziękuję mieszkance Jastrzębia za obywatelską postawę / Policja Jastrzębie
Policja dziękuję mieszkance Jastrzębia za obywatelską postawę / Policja Jastrzębie

Wczoraj (6 sierpnia) około godziny 12.50 policjanci udali się na ulicę Wielkopolską. Zgłoszenie dotyczyło skradzionego plecaku z portfelem, dokumentami, telefonem komórkowym i kwotą 1500 złotych. 51-latek powiedział mundurowym, że zostawił bagaż na rowerze i poszedł do sklepu. Gdy wrócił, plecaka już nie było.

- Jastrzębianin opowiedział policjantom, że podejrzewa dwóch młodych mężczyzn, których spotkał parę minut wcześniej w lombardzie. Zwrócił im uwagę, że mają stanąć w kolejce, bo on był przed nimi. Wtedy doszło do sprzeczki pomiędzy nimi – informuje aspirant Halina Semik, rzecznik prasowa komendy policji.

Ruszyło postępowanie. Mundurowi zaczęli ustalać przebieg zdarzenia i zabezpieczyli monitoring. Wówczas to odebrali telefon od pokrzywdzonego. - Kiedy wrócił do domu, miał w skrzynce na listy wiadomość, gdzie ma zgłosić się po swoje rzeczy. Natychmiast udał się we wskazany adres, przy ulicy Beskidzkiej. Tam dowiedział się, że pewna jastrzębianka, wracając do domu, znalazła portfel – podkreśla rzeczniczka.

Po dokumentach, które znajdowały się w środku, ustaliła właściciela rzeczy. - W portfelu niczego nie brakowało. Plecak odnaleziono na ulicy Wielkopolskiej, leżał na trawie – podsumowuje policjantka. Wychodzi na to, że delikwenci zemścili się w ten sposób na 51-latku za sprzeczkę w sklepie.

Komentarze

Dodaj komentarz