Policjanci towarzyszący wiceprezesowi GKS Jastrzębie w jastrzębskiej prokuraturze / Ireneusz Stajer
Policjanci towarzyszący wiceprezesowi GKS Jastrzębie w jastrzębskiej prokuraturze / Ireneusz Stajer

Zastępca prezesa GKS Jastrzębie po pięciu dniach sam zgłosił się do prokuratury. Przyjechał samochodem ze swoim pełnomocnikiem. To adwokat z Katowic. Aktualnie składa obszerne wyjaśnienia. - Nie będziemy komentowali sprawy zanim mój klient nie zostanie przesłuchany. Chcemy złożyć obszerne wyjaśnienia – powiedział nam mecenas.

- Zostało wszczęte śledztwo o czyn z artykułu 280 paragraf 1 kodeksu karnego, dotyczącego rozboju. Bo okoliczności zdarzenia wskazują na znamiona rozboju. Hokeista został uderzony w twarz. Zabrano mu koszulkę z logo GKS Katowice o wartości 150 złotych – mówi prokurator rejonowy Jacek Rzeszowski. Jak dodaje, sprawców było dwóch. - 15-latek trafił już do schroniska dla nieletnich. Ale postępowanie będzie toczyło się dalej. Sąd może zastosować wobec niego środki wychowawcze, najpoważniejszym jest umieszczenie w zakładzie poprawczym – oznajmia szef prokuratury.

Dodaje, ze starszy ze sprawców został zatrzymany po wejściu do budynku. Policjanci założyli mu kajdanki. Prokurator wykonuje z nim czynności. - Po złożeniu przez niego wyjaśnień zdecydujemy co do dalszego postępowania, z ewentualnym zastosowaniem środków zapobiegawczych. Na razie jest przesłuchiwany w charakterze podejrzanego – zaznacza Jacek Rzeszowski.

Wcześniej na portalu Jasnet wiceprezes przedstawił swoją wersję zdarzenia. Oto jej treść.

„W reakcji na pojawiające się w mediach doniesienia dotyczące przebiegu zdarzenia z dnia 4 października 2019 roku, w którym pokrzywdzony został Pan Jaakko Turtiainen, pragnę oświadczyć, że zdarzenie to w zasadniczych kwestiach nie przebiegało tak, jak przedstawia się to w przekazach medialnych, o czym szczegółowo wyjaśnię w Prokuraturze Rejonowej w Jastrzębiu – Zdroju, gdzie – po uzgodnieniu z Prokuratorem prowadzącym sprawę – zostanę przesłuchany 8 października 2019 roku o godz. 11.00. Deklaruję pełną współpracę z organami ścigania celem możliwie szybkiego i kompleksowego wyjaśnienia powstałych w sprawie wątpliwości, które obecnie cieniem kryją się nie tylko na mojej osobie, ale przede wszystkim na szwank narażają reputację osób zaangażowanych w działalność Klubu Sportowego „GKS 1962 JASTRZĘBIE” S.A. oraz reputację kibiców Klubu
Jednocześnie na ręce Pana Jaakko Turtiainena składam wyrazy swojego głębokiego ubolewania z powodu zajścia, do jakiego doszło w piątkowe popołudnie w Jastrzębiu - Zdroju, zaznaczając jednak, iż nie dopuściłem się przestępstwa na szkodę zawodnika drużyny hokejowej GKS Katowice
Chcę podkreślić, że stanowczo potępiam jakiekolwiek formy agresji, w tym agresję wobec osób o odmiennej identyfikacji klubowej. Mam nadzieję, że zjawisko to zostanie definitywnie wyeliminowane
Pozostaję w przekonaniu, że wkrótce wyjaśnione zostaną wszelkie okoliczności tego niewątpliwie przykrego dla Pana Jaakko Turtiainena zdarzenia, niemniej – mając na uwadze potrzebę troski o dobre imię Klubu Sportowego „GKS 1962 JASTRZĘBIE” S.A. – do czasu wyjaśnienia niniejszej sprawy, oddaję się do dyspozycji władz Klubu.
Na końcu chciałem podziękować wszystkim osobom za pomoc w tych trudnych dla Klubu chwilach. Mam nadzieję, że sytuacja ta, gdy tylko zostanie wyjaśniona, umocni naszą klubową społeczność. Apeluję, aby wszyscy stawili się na kolejnym meczu i pokazali, że jesteśmy jedną rodziną. Dziękuję również za wsparcie, jakie do mnie spływa od osób z całej Polski."

Galeria

Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz