archiwum / Czek trafił w ręce dr Jzefa Danka, lekarza zarządzającego oddziałem intensywnej terapii dziecięcej
archiwum / Czek trafił w ręce dr Jzefa Danka, lekarza zarządzającego oddziałem intensywnej terapii dziecięcej

JASTRZĘBIE. Dzięki pomocy Jastrzębskiej Spółki Węglowej oddział Intensywnej Terapii Dziecięcej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 wzbogaci się o inkubator transportowy z respiratorem. przedstawiciele spółki przekazali już symboliczny czek na sumę 150 tys. zł, które zostaną wydane na ten cel.


W uroczystości uczestniczyli m.in. marszałek Senatu Stanisław Karczewski, wiceminister energii Adam Gawęda i poseł Grzegorz Matusiak. Jastrzębską Spółkę Węglową reprezentowali wiceprezesi Artur Dyczko i Tomasz Śledź.

 

- To bardzo ważny sprzęt. Mieliśmy okazję obejrzeć, jak ten oddział pracuje i z wielką satysfakcją muszę powiedzieć, że to jest najwyższy poziom europejski - mówił Stanisław Karczewski i dodawał: - Ja słyszę wiele krytycznych ocen polskiej służby zdrowia. Często się z nimi zgadzam, bo wiem że mamy jeszcze wiele do zrobienia – potrzeba choćby większego finansowania, brakuje nam też lekarzy. Ale ci którzy pracują, zarówno lekarze jak i pielęgniarki, robią to na wysokim poziomie. Ja bardzo dziękuję Jastrzębskiej Spółce Węglowej, że wspiera szpital. Prezesi zapewniają, że to nie ostatnia taka pomoc i to bardzo cieszy.

 

Wiceminister energii przekonywał jak ważne jest takie zaangażowanie, które wykracza przecież poza zasadniczy obszar działania spółki. - Jastrzębska Spółka Węglowa w swojej podstawie ma wydobywanie bardzo cennego surowca jakim jest węgiel koksowy. Jednak zawsze pamięta o szpitalach i innych placówkach ratujących nasze życie i zdrowie. I tak powinno być, bo przecież pracownicy tej spółki bardzo często korzystają z usług tego szpitala - mówił Adam Gawęda.

 

Wiceprezesi JSW Artur Dyczko i Tomasz Śledź stwierdzili zgodnie, że współpraca ze szpitalem trwa od dawna i nic w tej kwestii się nie zmieni. - Dowodem na to jest fakt, że nasza fundacja kupuje też laparoskop za 480 tysięcy złotych. W tej chwili szpital jest na etapie wyboru urządzenia, które trafi na oddział urologii.

 

Lekarzem zarządzającym oddziału Intensywnej Terapii Dziecięcej jest dr n. med. Józef Danek. Przekonywał on, że pomoc spółki dla szpitala jest bezcenna. - Pracownicy szpitala swoją wiedzę wciąż poszerzają, ale jak wiadomo mamy ograniczone możliwości finansowe. Dzięki państwa pomocy możemy świadczyć usługi na poziomie europejskim. Nie boję się tego słowa, bo przecież jeździmy za granicę i przedstawiamy tam swoje osiągnięcia. Naprawdę mamy się czym chwalić.

 

- Respirator którym dysponujemy dziś ma już dziesięć lat. Jak na urządzenie tak skomplikowane i ważne, to zdecydowanie zbyt wiele - mówił dr Józef Danek.

 

Co to za urządzenie?

Inkubator transportowy z respiratorem zintegrowanym służy do transportu szpitalnego noworodków urodzonych w jastrzębskim szpitalu, które są w stanie zagrożenia życia i trafiają na oddział Intensywnej Terapii Dziecięcej. Zapewnia on m.in. utrzymanie prawidłowej temperatury ciała dziecka jak i prawidłową wentylację, czyli zabezpieczenie dziecka w tlen.

Komentarze

Dodaj komentarz