W świetle prognoz Międzynarodowej Agencji Energetycznej, zapotrzebowanie na węgiel, zarówno koksujący jak i energetyczny w skali świata pozostanie na porównywalnym poziomie co dzisiaj, przez najbliższe pięć lat. Pomimo, iż dla licznych polityków Unii Europejskiej "polskie czarne złoto" od lat pozostaje na cenzurowanym, to jednak górnictwo w istotnym stopniu oddziałuje na polską gospodarkę. Dziś w Polsce z węgla korzysta wiele branż, w tym hutnictwo, energetyka wraz z ciepłownictwem, przemysł chemiczny czy też farmaceutyczny. Stąd też tak ważna będzie kolejna debata o perspektywach sektora węglowego w ramach konferencji "Górnictwo", zaplanowana na 22 listopada w Katowicach. Wśród licznych kwestii będących przedmiotem kolejnych debat do najistotniejszych należeć będą zmiany organizacyjne i zmiany systemów wynagrodzeń a także nadzór nad spółkami węglowymi i energetycznymi. Dla mnie najważniejsze debaty to, m.in.: organizacja i bezpieczeństwo pracy, rozwój kadr, kwestie społeczne a także inwestycje i przyszłość górnictwa w programach gospodarczych.
Zważywszy, że od lat zapotrzebowanie na energię wzrasta, stąd tak ważną sprawę stanowi znaczenie inwestycji rozwojowych, w tym budowa nowych zakładów wydobywczych. Przykładem jest kopalnia Bzie-Dębina będąca zakładem Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A., w której docelowo ma pracować ponad 2000 osób. Koncesja Ministra Środowiska na eksploatację złoża do 2051 r. pozwoli udostępnić i zagospodarować jedno z największych złóż węgla koksowego w Europie.
Uważam, że podnoszenie efektywności oraz wdrażanie innowacji i nowoczesnych metod organizacji pracy w sektorze górniczym, zasadniczo może być realizowane przy aktywnym włączeniu do procesu przedstawicieli samorządów lokalnych jak i strony społecznej. Wspólny dialog pozwoli sprawnie realizować procesy legislacyjne przy osiąganiu najlepszych rozwiązań służących gospodarce i społeczeństwu.
Grzegorz Matusiak, poseł na Sejm RP
Komentarze