Mieszkańców Pszowa oburzyło to, że ich przedstawiciel w lokalnych władzach kierował samochodem „na podwójnym gazie”. Od radnego można przecież wymagać szczególnego przestrzegania prawa.
- Rzeczywiście, 18 października na ulicy Anny w Pszowie policjanci zatrzymali 37-letniego kierującego mazdą. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że w wydychanym powietrzu ma 1,5 promila alkoholu. Na miejscu zatrzymano mu prawo jazdy. W pszowskim komisariacie toczy się postępowanie w sprawie kierowania samochodem pod wpływem alkoholu – przyznaje nadkomisarz Marta Pydych, oficer prasowa komendy w Wodzisławiu Śląskim.
Rajca wpadł podczas akcji kontrolowania trzeźwości kierujących. Tylko od 18 do 20 października mundurowi przyłapali na prowadzeniu w stanie po spożyciu alkoholu ośmiu osób. Sam rajca mówi, że cała ta sytuacja jest dla niego trudna i bolesna. Prosi, by powstrzymać się od osądzania jego zachowania bez znajomości szczegółów zdarzenia.
Najprawdopodobniej sprawa znajdzie finał w sądzie. Jeśliby radny został skazany prawomocnym wyrokiem, straciłby mandat. Wówczas koniecznym byłoby rozpisanie nowych wyborów.
Komentarze