Tomasz Kabis poświęcił Rybnikowi i Żorach kilkanaście aktywnych lat życia / facebook.com/TomaszKabis
Tomasz Kabis poświęcił Rybnikowi i Żorach kilkanaście aktywnych lat życia / facebook.com/TomaszKabis

Urodził się w Katowicach. Ale ostatnie lata spędził w Rybniku, skąd miał bliżej do Żor, gdzie pracował jako iluzjonista w Miasteczku Westernowym Twinpigs. W sobotę został pochowany na cmentarzu przy ulicy Sienkiewicza w swoim rodzinnym mieście. Tu spędził lata szkolne. Wraz z rodzicami i rodzeństwem mieszkał w kamienicy przy ulicy Ligonia.

Był człowiekiem wiary. Kaznodzieja pogrzebowy, ksiądz Piotr Lewandowski, przyjaciel Tomasza Kabisa, przywołał wiele wątków z jego życia. Mało kto wie, że iluzjonista nosił pod ubraniem szkaplerz Matki Bożej. - Jedna z obietnic głosi, że osoba modląca się do Boga za przyczyną szkaplerza, w pierwszą sobotę po śmierci trafi do nieba. Ponadto przypadająca na ten dzień i odczytana Ewangelia dotyczyła wskrzeszenia Łazarza do życia. Takich znaków było więcej... Sporo elementów liturgii traktowało o radości i zmartwychwstaniu. Myślę, że Tomasz czaruje już w niebie swoim pięknym życiem – powiedział nam ksiądz Marek Bernacki, proboszcz Bazyliki pw. św. Antoniego Padewskiego w Rybniku, który uczestniczył w uroczystościach pogrzebowych.

Tomasza odprowadziło na katowicki cmentarz przy ulicy Sienkiewicza bardzo dużo osób. Sporo przyjechało z naszego regionu – Rybnika, gdzie spędził ostatnie lata życia, oraz żorskiego Twinpigs. Wśród nich było wielu młodych, którzy zetknęli się z iluzjonistą w różnych okolicznościach. Najczęściej były to jego występy artystyczne. Tomasz lgnął do ludzi. Kochał rozmawiać, a swoją iluzją rozbawiać i cieszyć publiczność.

Przy trumnie umieszczono zdjęcie uśmiechniętego Tomasza. Takiego znali go wszyscy. Taki był. Uroczystość była stonowana, lecz elegancka. Rodzina nie chciała, by składano kondolencje i kwiaty. Prosiła, by pieniądze przeznaczone na ten cel przekazać Fundacji Pomocy Dzieciom „Miej Serce” z Rybnika. Podajemy ogólny numer konta: Bank PKOBP 20 1020 2472 0000 6202 0364 1610 . W razie pytań można dzwonić pod nr tel. 32 411 58 20.

Komentarze

Dodaj komentarz