Piotr Kuczera z medalem Grand Prix

Czterech judoków z Rybnika wzięło udział w Tel Aviv Grand Prix 2020. Udanie na tatami zaprezentowała się Anna Borowska (kat. 57 kg), która dodarła ostatecznie zajęła 5. miejsce. Reprezentująca Kejza Team Rybnik judoczka w pierwszej rundzie miała wolny los, następnie wygrała z Rumunką Loredaną Ohai i Koreanką Jandi Kim. W walce o półfinał musiała uznać wyższość Portugalki Telmy Monteiro. Wygrana w repasażu z Verą Zemanovą z Czech dała rybniczance prawo walki o brązowy medal. Niestety, Borowska przegrała tej bój z Węgierką Hedvig Karakas. – Kolejny raz niewiele zabrakło, żeby Ania znalazła się na podium Grand Prix! Mamy nadzieję, że wkrótce passa piątych miejsc zostanie przełamana. Warto jednak podkreślić, że jest to dopiero początek sezonu, a przed Anią jeszcze wiele ważnych turnieji. Cieszymy się, że kolejny raz nasza zawodniczka pokazuje się z dobrej strony na arenie międzynarodowej – mówi Artur Kejza, klubowy trener Borowskiej.
W Izraelu rywalizowały również zawodniczki Polonii Rybnik. Agata Perenc (kat. 52 kg) po zwycięstwie nad Szwajcarką Fabienne Kocher, przegrała z Rumunką Cristiną Blanaru. Julia Kowalczyk (57 kg) już w pierwszej walce musiała uznać wyższość Gruzinki Eteri Liparteliani.
Ostatni zawodnikiem, który zaprezentował się w Tel Avivie był Piotr Kuczera (Kejza Team, kat. 90 kg). W pierwszym boju rybniczanin rywalizował z przedstawicielem gospodarzy Nadavem Zuratem i wygrał ten pojedynek, podobnie jak dwa kolejne. To dało mu prawo walki o półfinał Grand Prix. W tym boju lepszy od rybniczanina okazał się Brazylijczyk Rafael Macedo. Kuczera trafił do repasaży. Tam uporał się z Amerykaninem Coltonem Brownem, by w falce o brąz okazać się lepszym od Davlata Bobonova z Uzbekistanu. Judoka Kejza Team stanął więc na podium inauguracyjnych zawodów 2020 roku. – Jestem bardzo zadowolony ze startu, a przede wszystkim z tego, że przygotowania do sezonu przebiegły jak widać bardzo dobrze. Teraz kilka dni regeneracji i rozpoczynam camp w Izraelu – powiedział po zawodach rybniczanin, który o kolejne punkty do rankingu olimpijskiego powalczy w prestiżowym Grand Slam Paryż.

Komentarze

Dodaj komentarz