18 lutego po godzinie 2.30 mieszkańców bloku na osiedlu 100-lecia wybudziła głośna eksplozja. Na miejsce pojechały cztery zastępy strażaków, wezwano też policję. Na zewnątrz budynku wyprowadzono 25 osób. Nikt nie doznał obrażeń.
- Uszkodzone zostały szyby w oknach oraz drzwi na trzeciej kondygnacji. Straty oszacowano wstępnie na około 3 tysiące złotych – informuje kapitan Łukasz Cepiel, oficer prasowy komendy PSP w Jastrzębiu. Sprawa jest bardzo tajemnicza, bo nie ma nawet hipotetycznej przyczyny wybuchu, który nastąpił w łazience.
Co ciekawe, w lokum brakuje instalacji gazowej. Nie korzystał także z butli propan – butan. Domownikowi odcięto również prąd. Przyczyny eksplozji bada policja. - Eksplozja zniszczyła drzwi wejściowe oraz do znajdującej się naprzeciw suszarni, a także szybę balkonową. Nienaruszone są tylko drzwi z łazienki, które były otwarte. W dogaszaniu pożaru, głównie składowanych w mieszkaniu gazet pomagali sąsiedzi – mówi aspirant Halina Semik, oficer prasowa jastrzębskiej policji.
Komentarze