Do zdarzenia doszło 18 lutego w godzinach wieczornych. Policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku przy ul. Generała Hallera w Czerwionce-Leszczynach. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, dach familoka stał w płomieniach. Podczas akcji gaśniczej okazało się, że kilkaset metrów dalej - na ulicy Wolności, palił się kolejny budynek. Z obu budynków ewakuowano łącznie 48 osób.
Tej samej nocy policjanci z komisariatu policji w Czerwionce-Leszczynach zatrzymali podejrzewanego o podpalenie familoków.
- Dzięki wspólnym działaniom śledczych z komisariatu i rybnickiej komendy oraz policjantów Wydziału Kryminalnego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, w wyniku intensywnych działań operacyjnych, zebrano materiał dowodowy pozwalający na postawienie mężczyźnie zarzutów. 29-letni mężczyzna dzisiaj został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Rybniku. Za sprowadzenie poważnego zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców, a także mienia w wielkich rozmiarach, mężczyźnie grozi teraz do 10 lat więzienia - wyjaśnia asp. Bogusława Kobeszko z rybnickiej komendy policji.
O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Skierowano wniosek o zastosowanie dla 29-latka tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.
Komentarze