Minister środowiska Michał Woś wygrał walkę z koronawirusem, a teraz oddał swoje osocze innym chorym / Archiwum
Minister środowiska Michał Woś wygrał walkę z koronawirusem, a teraz oddał swoje osocze innym chorym / Archiwum

Dziś (16 kwietnia) rano minister środowiska Michał Woś mówił na antenie TVP 1 o swojej walce z koronawirusem, z której wyszedł zwycięsko. Raciborzanin powiedział też, że jako jeden z pierwszych oddał osocze. Ponieważ sam wcześniej chorował na Covid-19, w jego krwi są bezcenne przeciwciała koronawirusa.

Po podaniu osocza pacjentom w ciężkim stanie zauważyliśmy stopniowy powrót do zdrowia. Dotyczy to także osób, które już były blisko śmierci – poinformował prof. Zhang Dingyu ze szpitala Jinyintan w Wuhan.
Jego słowa potwierdziły ośrodki badawcze na całym świecie. Polskie Ministerstwo Zdrowia zdecydowało o podawaniu osocza ozdrowieńców pacjentom od 15 kwietnia. Mamy już blisko 700 ozdrowieńców, których osocze można wykorzystać w leczeniu chorych na Covid-19.

Dawcą może zostać osoba, która wyszła z choroby zwycięsko, czyli, że dwa testy genetyczne były negatywnie. Osocze może oddać po 14 dniach od drugiego negatywnego testu na obecność wirusa. Trzeba też mieć ukończone 18 lat i nie więcej niż 65 lat.

Komentarze

Dodaj komentarz