W kopalni Jankowice do wczoraj zanotowano 104 przypadki koronawirusa / PGG SA
W kopalni Jankowice do wczoraj zanotowano 104 przypadki koronawirusa / PGG SA

Ruch Jankowice ze względów bezpieczeństwa pracuje przy małym obłożeniu załogi, zredukowanej o ponad połowę, do 1,2 tys. pracowników dołowych, którzy obsłużą potrzeby niezbędne dla bezpiecznego funkcjonowania zakładu. W środę w Jankowicach absencja wynosiła 57 proc. Infekcję potwierdzono u 74 górników, a 650 skierowanych było przez służby sanitarno-epidemiologiczne do odbywania kwarantanny. Dla porównania liczba zakażonych w całej kopalni ROW (Ruchy Jankowice, Chwałowice, Rydułtowy i Marcel) wynosi 77 osób, a 661 objęto kwarantanną. 

Sporym problemem okazały się powroty do pracy zdrowych pracowników po dwóch tygodniach odosobnienia na kwarantannie. Zgodnie z przepisami warunkiem jej zakończenia i dopuszczenia do pracy jest bowiem uzyskanie negatywnego wyniku testów na obecność SARS-Covid-2.

- Sztab Kryzysowy zorganizował dodatkowe trzy wymazobusy, które obsługują wyłącznie pracowników Ruchu Jankowice na kwarantannach. Dodatkowo postanowiliśmy uruchomić jeszcze czwarty zespół do pobierania próbek, aby maksymalnie przyspieszyć procedurę, zabezpieczyć pracowników i ich rodziny, a zdrowym, których jest zdecydowana większość, umożliwić powrót do pracy – mówi Dariusz Szlachta, dyrektor ds. pracowniczych Ruchów Jankowice i Chwałowice w kopalni ROW w PGG S.A.

We wszystkich ruchach kopalni ROW zintensyfikowano działania prewencyjne. Na bieżąco prowadzona jest dezynfekcja głównych ciągów komunikacyjnych (wejścia do zakładów, łaźnie, nadszybia, klatki, zakłady przeróbcze, budynki administracji). Dezynfekcja obejmuje też transport poziomy na dole kopalń. Na bramach wejściowych na każdym ruchu kopalni ROW prowadzony jest całodobowo pomiar temperatury. 

Pracownicy skarżyli się na szybkie zużywanie masek ochronnych przeciwpyłowych, które górnicy muszą nosić od zjazdu pod ziemię do wyjazdu. Postanowiono zakupić dodatkową ilość masek wielokrotnego użytku, które wydawane będą od poniedziałku 4 maja wszystkim pracownikom kopalni ROW. Wprowadzono jednocześnie nakaz noszenia tego typu masek ochronnych również na powierzchni, na terenie całej kopalni zespolonej ROW.

W trosce o stan psychofizyczny pracujących oraz pozostających na kwarantannie planuje się uruchomienie porad psychologicznych specjalnie dla pracowników rybnickiej kopalni przez platformę internetową w ramach programu „Psychoodporność”.

W związku z nagłym przyrostem liczby zainfekowanych i skierowanych do przymusowego odbycia kwarantanny w rybnickich kopalniach zaobserwowano niestety wzmożone skutki dezinformacji. Nerwowość i lęk udzielają się pracownikom m. in. pod wpływem zatrważających fake newsów kolportowanych przez komunikatory i sieci społecznościowe.

- Takich źródeł jest naprawdę bardzo wiele. Chciałbym zaapelować do pracowników, aby nie ulegali niepotrzebnie panice. Wiarygodne informacje każdy może uzyskać w sztabie i od pracowników dozoru kopalń. Prosimy zwracać się do nas z wszelkimi wątpliwościami i obawami. W kryzysie, z którym walczymy, nie ma nic gorszego, niż uleganie plotkom lub fałszywym czy niepotwierdzonym informacjom, które potęgują lęk i nerwowość. Chcę zapewnić wszystkich pracowników, że nasze działania są przemyślane i na bieżąco konsultowane z władzami i służbami sanitarno-epidemiologicznymi, aby nikt nie ucierpiał i aby jak najsprawniej opanować zagrożenia – zapewnia dyrektor Dariusz Szlachta.

1

Komentarze

  • Xyz ... 06 maja 2020 00:47Jestem żoną górnika i już ponad tydzień choruję, objawy to kaszel, duszności, gorączka, utrata węchu i smaku. Do dziś nikt nie wykonał nam testów... Czekamy na wymazobus, ale nie wiem kiedy przybędzie. Sytuacja jest oplakana i nie wiem co będzie dalej.

Dodaj komentarz