Do zdarzenia doszło 18 maja w nocy przy ulicy Pilchowickiej w Rybniku. Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące wycinki drzew w kompleksie leśnym oraz na terenie prywatnej posesji w dzielnicy Ochojec. Jedno z drzew runęło na drogę.
- Na miejsce udali się mundurowi z psem tropiącym. Już po chwili, w rejonie przystanku autobusowego zauważyli dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisowi. 22 i 28-lat zostali zatrzymani. Szybko wyszło na jaw, że tej samej nocy obaj rybniczanie włamali się do jednego z garaży przy ulicy Chwałęcickiej, skąd skradli piłę spalinową, którą następnie wycinali drzewa – informuje rybnicka policja.
W następnym dniu śledczy ustalili i zatrzymali 31-latka, który również miał związek z tym zdarzeniem. Podczas przeszukania jego mieszkania, policjanci znaleźli i zabezpieczyli skradzioną piłę spalinową.
Podejrzani usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi im od roku do lat 10 pozbawiania wolności. śledczy ustalają wartość wyciętych drzew. Sprawa w toku.
Komentarze