Wybory korespondencyjne w Marklowicach  / Dominik Gajda
Wybory korespondencyjne w Marklowicach / Dominik Gajda


Ireneusz Stajer

Te wybory były inne niż wszystkie poprzednie z jednego powodu – pandemii koronawirusa. Mimo obaw i obostrzeń upłynęły pod znakiem znakomitej frekwencji, która w województwie śląskim wyniosła 64,32 procent i była ciut niższa niż średnia w Polsce. Ludzie ustawiali się w kolejkach, by wrzucić swój głos do urny. To efekt mobilizacji elektoratów kandydatów, a w szczególności urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy, reprezentanta Zjednoczonej Prawicy, i Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej. Rekord padł w maleńkich Jejkowicach, gdzie zagłosowało aż 69,18 procent uprawnionych.

Andrzej Duda zdobył w Śląskiem poparcie 41,22 proc. wyborców, Rafał Trzaskowski o niespełna 10 punktów mniej. Obaj spotkają się w dogrywce o fotel głowy państwa już 12 lipca. Trzeci na podium Szymon Hołownia otrzymał 15,39 proc. głosów, kolejni kandydaci: Krzysztof Bosak – 7,08, Robert Biedroń – 2,29, Władysław Kosiniak-Kamysz – 1,92.

Urzędujący prezydent wygrał zdecydowanie m.in. w: gminach Pawłowice (56,68 proc), Świerklany (56,35) i Marklowice (55,56), ale także w Czerwionce-Leszczynach (50,98), Jastrzębiu-Zdroju (50,72), powiecie rybnickim (51,28) czy Pszowie (50,48). Jego przewaga na głównym kontrkandydatem wyniosła tu od kilkunastu do ponad 20 punktów.

Z kolei Rafał Trzaskowski najlepszy wynik uzyskał w Raciborzu (32,10 proc.), gdzie do Andrzeja Dudy stracił raptem nieco ponad 7 procent. W Rybniku, skąd pochodzi jego małżonka otrzymał 29,57 procent głosów, urzędujący prezydent uzyskał tu poparcie 43,39 uprawnionych. Rafał Trzaskowski może być też zadowolony z wyniku m.in. w Kuźni Raciborskiej (26,85), gdzie stracił do Andrzeja Dudy niecałe 12 punktów.

Obecne wybory są także inne z uwagi na gminę Marklowice, gdzie z powodów epidemicznych zarządzono wybory wyłącznie korespondencyjne. W lokalach wyborczych obowiązywały obostrzenia. - Trzeba przystosować się do nowych wytycznych. Jeśli całą pracę odpowiednio się zorganizowało, nie sprawia to większego problemu. Wiadomo, że w sali wyborczej może przebywać jednocześnie mniej osób, jedna na cztery metry kwadratowe. Obowiązują wymogi sanitarne, takie jak głosowanie w maseczce i dezynfekcja rąk przed wejściem na salę – zaznaczyła Sylwia Barbara Machulec, przewodnicząca obwodowej komisji wyborczej nr 20 w Żorach-Rowniu.

Nie wszyscy chętni zdołali jednak zagłosować w pierwszej turze. Dzięki pomocy reportera „Nowin” pani Irena z Rybnika wraz z mężem zagłosują w dogrywce 12 lipca. Nie mogli udzielić poparcia swojemu kandydatowi 28 czerwca, bo zmienili adres i nie wiedzieli, że do 23 czerwca mieli sprawdzić, czy widnieją w spisie wyborców, a jeśli nie, wpisać się na listę.

- Należy pobrać wniosek, można ze strony internetowej www.rybnik.eu, wypełnić i wrzucić do skrzynki podawczej przed magistratem. Można to zrobić w całości online przez profil zaufany – wyjaśnia Agnieszka Skupień, rzeczniczka urzędu miasta.

Komentarze

Dodaj komentarz