- Na razie nie mamy żadnej potwierdzonej informacji. Mężczyzna nadal figuruje u nas jako osoba poszukiwana. Docierają do nas informacje o odnalezieniu zwłok na terenie Czech, ale nie mamy potwierdzenia, że to poszukiwany jastrzębianin - mówiła nam w piątek przed południem aspirant Halina Semik, rzeczniczka jastrzębskiej policji.
Tomasz Herman, 30-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju, wyjechał z domu w dniu 27 maja. Rodzina zgłosiła zaginięcie w sobotę, 30 maja. Od tamtej pory policjanci poszukują mężczyzny, który nadal nie nawiązał kontaktu z rodziną.
Policjanci wydziału kryminalnego pozyskali informację, iż mężczyzna ostatni raz widziany był w miejscowości Kaczyce nad rzeką Olzą. W poszukiwania po stronie polskiej z powietrza zaangażowany był helikopter Sokół. Policja z Czech po czeskiej stronie Olzy poszukiwała zaginionego przy pomocy drona. Ze względu na wysoki poziom wody i silne nurty rzeki początkowo czynności nie mogli podjąć płetwonurkowie.
Komentarze