Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 16.30 na ulicy Pszczyńskiej. Jedna z pasażerek zaniepokojona zachowaniem kierowcy autobusu podzieliła się swoimi obawami z mężem, a ten poinformował o podejrzeniach małżonki oficera dyżurnego jastrzębskiej komendy.
- Wysłany na miejsce patrol drogówki zatrzymał szofera do kontroli. Mundurowi od razu wyczuli od 63-letniego mieszkańca powiatu cieszyńskiego silną woń trunku. Jak się okazało, badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie promil alkoholu – podkreśla aspirant Halina Semik, oficer prasowa komendy policji.
Podczas kontroli w pojeździe znajdowało się 25 osób. W trakcie kontroli stanu technicznego pojazdu mundurowi ujawnili niesprawność układu wydechowego i nadmiernie skorodowane elementy konstrukcyjne podwozia. Zatrzymali dowód rejestracyjny autobusu, z zakazem dalszej jazdy i skierowali pojazd na dodatkowe badania techniczne.
O dalszym losie szofera zdecyduje teraz prokurator. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a za jazdę pod wpływem alkoholu grożą mu nawet 3 lata więzienia.
Galeria
Komentarze