Dorota Masłowska mówiła, że cieszy się z przygody, którą przeżyła. Również dlatego, że nie skończyła się w grobie.
Może zainteresuje Cię
Wieści z WFOŚiGW w Katowicach z 10 kwietnia 2024 roku
Łukasz Kłosek: Rybnik w sercu
Hanna Kustra: Oj Ty mój Rybniku...
Andrzej Derwisz: Życzliwość na co dzień
Młodzież z Niemiec znów w Raciborzu! Wymiana kulturalna łączy pokolenia