Rekordziści
Jeśli chodzi o wybory prezydenckie w największych miastach naszego regionu, najwięcej kandydatów konkurowało w Jastrzębiu Zdroju, gdzie startowało siedmiu kandydatów. Po pięciu kandydatów ubiegało się o ten urząd w Rybniku i Wodzisławiu, sześciu w Żorach, a czterech w Raciborzu. W tym gronie najmłodsza była 29-letnia Joanna Rzeszut z Jastrzębia Zdroju, a najstarszy 70-letni Rudolf Kołodziejczyk z Rybnika.
Jeśli chodzi o rady miast, zdecydowanie najwięcej kandydatów zgłoszono w Wodzisławiu Śl., aż 400. Na jedno miejsce w 21-osobowej radzie przypadało tam więc statystycznie nieco ponad 19 kandydatów. Dla porównania w Rybniku tylko nieco ponad 11.
W Rybniku królem polowania został kandydat PiS-u Andrzej Wojaczek z Chwałowic, który otrzymał 1231 głosów. Na drugim miejscu uplasował się Piotr Kuczera (PO) 973, na trzecim Monika Krakowczyk-Piotrowska (PO) 879, a na czwartym kandydujący też na radnego Adam Fudali (BSR), który w wyborach do rady otrzymał 852 głosy.
W Jastrzębiu Zdroju w wyborach do rady rekord ustanowiła Alina Chojecka (PO), zdobywczyni 995 głosów; drugi wynik uzyskał jej kontrkandydat z wyborów prezydenckich w Jastrzębiu Andrzej Matusiak, któremu swoje głosy oddało 964 mieszkańców.
W Wodzisławiu spośród wszystkich kandydatów na radnych najwięcej (538) głosów otrzymał kandydat Inicjatywy Samorządowej Obywateli Adam Króliczek. W Wodzisławiu kandydatów było tak wielu, że dla kilku głosów zwyczajnie zabrakło. Na sześć osób w wieku od 21 do 55 lat z różnych komitetów wyborczych nie oddano ani jednego głosu.
W Żorach najwięcej głosów (538) zebrał Piotr Kosztyła (Żorskie Porozumienie i Waldemar Socha), drugi wynik uzyskał Wojciech Kałuża (PO) 449, a trzeci (373) sam Waldemar Socha, który w cuglach wygrał tam wybory prezydenckie.

Komentarze

Dodaj komentarz