Nie dość, że płacimy słono za wodę, to jeszcze dokładają nam rachunek za windykacje!
Każdy odbiorca wody z rybnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji ponosi również koszty windykacji! PWiK dolicza „uśredniony koszt windykacji” do opłaty za odczyt wodomierza i rozliczenie należności. Sprawę ujawniła miejska radna Monika Krakowczyk-Piotrowska.
– Każdy mieszkaniec Rybnika będący klientem PWiK jest traktowany przez to przedsiębiorstwo jak klient nieuczciwy, który nie płaci w terminie. Obywatele rzetelnie wywiązujący się ze swoich zobowiązań nie mogą być obciążeni uśrednionymi kosztami windykacji, bo tego typu koszty mogą ponosić wyłącznie osoby, które swoim działaniem powodują konieczność prowadzenia windykacji – mówi Monika Krakowczyk-Piotrowska. I dodaje, że w przypadku działań windykacyjnych PWiK otrzymuje zwrot poniesionych kosztów.
PWiK ostro tłumaczy się z opłat windykacyjnych.
– Rozliczenie należności za dostarczoną wodę lub ścieki zawiera również koszty związane z monitowaniem klientów opóźniających się z zapłatą swoich zobowiązań. Monity drukują się wraz z rozliczeniem należności przy wystawianiu faktury, żeby zminimalizować koszty informowania klientów o zaległościach płatniczych – wyjaśnia Karolina Wacławiec, rzeczniczka PWiK. Dodaje, że nie ma uzasadnienia ekonomicznego, by prowadzić odrębną ewidencję kosztów wystawiania wezwań do zapłaty. Przedsiębiorstwo zapewnia, że koszty sądowe i komornicze nie wpływają na wysokość taryfy za wodę i ścieki pod warunkiem jednak, że udaje się je odzyskać.
– Nieodzyskane należności stanowią stratę przedsiębiorstwa i są traktowane jako należności nieregularne. To te „beznadziejne” przypadki. Są uwzględniane do obliczenia ceny metra sześciennego wody i ścieków. W cenie metra sześciennego stanowią jednak zaledwie 0,007 grosza – wylicza Karolina Wacławiec.
Warto dodać, że Rybnik ma najdroższą wodę w regionie, za metr sześcienny płaci się 5,03 zł. W Jastrzębiu woda kosztuje 3,88 zł, w Żorach 4,95 zł, w Wodzisławiu grosz więcej. Raciborzanie płacą 3,62 zł. Skoro woda w Rybniku jest najdroższa, to dlaczego jeszcze trzeba płacić za windykację?!
Komentarze