Nowa droga podzieliła Orzepowice na dwie części. Po jednej są domy, po drugiej przedszkole, szkoła i kościół.
Żeby dojść do szkoły, kilkuletnie dzieci będą musiały przejść przez ruchliwą obwodnicę. Tak samo jak ich babcie i dziadkowie, którzy będą chcieli dostać się do kościoła. Mieszkańcy dzielnicy prosili miasto o zainstalowanie świateł w tym miejscu. Niestety, na razie nie ma na to szans!
– Zwróciliśmy się do przewodniczącego rady miasta z prośbą o zainstalowanie sygnalizacji świetlnej przy przejściach dla pieszych na skrzyżowaniach budowanej obwodnicy z ulicami Borki i Długa. Ograniczenie prędkości nie gwarantuje bezpiecznego przejścia – twierdzi Ewa Pietrzak, przewodnicząca Rady Dzielnicy Orzepowice.
Niestety, miasto odpowiedziało, że wykonane zostanie oznakowanie poziome w formie piktogramów, powstaną przejścia dla pieszych na czerwonym tle. W rejonie skrzyżowań staną pionowe znaki „Przejście dla pieszych” zasilane solarowo (będą więc świecić). Wprowadzone zostanie również ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę. „Na obecnym etapie nie jest planowane wykonanie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu obwodnicy z ulicą Długą. Po zakończeniu inwestycji zostanie oceniona na podstawie rzeczywistych natężeń ruchu pieszych i pojazdów konieczność zabudowy sygnalizacji świetlnej w rejonie ww. skrzyżowania” – pisze Ewa Ryszka, wiceprezydent Rybnika.
– Uważamy, że to nie wystarczy. Dzieci uczą się w systemie trzyzmianowym, wracają również wieczorem – twierdzi szefowa rady dzielnicy. Rodzice dzieci skrzyknęli się i zebrali już ponad sto podpisów pod wnioskiem w tej sprawie do władz miasta.
– Obwodnica jest nieprzemyślana. Uważam, że miasto powinno zaprojektować przynajmniej jakieś przejście nad drogą szybkiego ruchu. Dzieci nie mają takiej wyobraźni jak dorosły. Wystarczy impuls i dziecko będzie pod kołami! Nie wszyscy mają komfort w postaci babci i dziadków, którzy odprowadzą dzieci – mówi Beata Klimek, matka dwójki dzieci, trzyletniej Ani i pięcioletniego Pawełka.
Prezydent Adam Fudali zapowiada jednak, że jeśli okaże się, że światła są niezbędne, miasto rozważy montaż sygnalizacji...
– Wykonamy tam też dodatkowe chodniki – zapowiada prezydent miasta.
Kiedy obwodnica zostanie otwarta? Prace zakończyły się w poniedziałek. Potem nastąpią odbiory. Do tygodnia obwodnica powinna być przejezdna.
Mówią rodzice
Iwona Nosiadek
Mam dwójkę dzieci w wieku pięciu i ośmiu lat. Nie wyobrażam sobie, by nawet moje ośmioletnie dziecko szło do szkoły przez obwodnicę. Będę musiała je odprowadzać. Jeśli nie będę mogła, to dziecko nie pójdzie np. na szkolną mszę do kościoła, bo samego dziecka nie puszczę! (adr)
Sylwia Groborz
Przebiegu drogi już nie zmienimy, ale musimy walczyć o bezpieczeństwo dzieci! Przedszkolaki odprowadzamy, ale dzieci ze szkoły podstawowej mogłyby iść już same. Miasto chce nam zamontować sygnalizacje inteligentne, ale takie rozwiązania nie sprawdzają się! Są założone na ul. Zebrzydowickiej, mieszkańcy piszą, by je zlikwidować i zrobić dwa-trzy normalne. (adr)
Komentarze