Milik zostaje w ŻKS ROW, Czałow niekoniecznie...

Kolejnym może być Vaclav Milik, z którym rozmowy trwały niemal od zakończenia tego sezonu. Nie ma co ukrywać, że Czech był jednym z objawień tego roku – doskonała postawa w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów (6. miejsce), a także widowiskowa i skuteczna jazda w Polsce sprawiły, że nazwisko Milik pojawiło się w notesach kilku prezesów klubów pierwszoligowych. Nieoficjalnie informacje z rybnickiego klubu są takie, że młody Czech pozostanie jednak w ŻKS ROW.
Nie jest natomiast przesądzone, że dłużej niż rok potrwa przygoda Ilji Czałowa z rybnickim żużlem. Ten młody zawodnik był w tym sezonie najskuteczniejszym żużlowcem drugiej ligi, ale na razie jego dalsze starty w ŻKS ROW stoją pod dużym znakiem zapytania...
– Nie mówimy nie, choć na dziś Czałow nie jest naszym priorytetem. Ten zawodnik otrzymał od nas kilka ofert przedłużenia umowy już w trakcie trwania sezonu, ale nic z tego nie wynikało. Dodam, że jego tegoroczne wyniki były także efektem dużego wsparcia sprzętowego, jakie mu okazaliśmy. Dziś jesteśmy gotowi wspierać go nadal, ale na rozsądnych warunkach adekwatnych do jego klasy sportowej – mówi Krzysztof Mrozek, prezes ŻKS ROW Rybnik.
Wcześniej działacze deklarowali, że podczas budowy kadry na sezon 2014 będą brali pod uwagę także Romana Chromika i Michała Mitko. – Przyjdzie czas, siądziemy do rozmów – mówi dziś prezes Mrozek. – Na pewno jednak w przyszłym roku nikt nie dostanie miejsca w drużynie w prezencie.
A co z juniorami? Tu, też nieoficjalnie, mówi się o zainteresowaniu klubu Marcinem Nowakiem z Leszna Marcinem Bublem.

1

Komentarze

  • rybniczok zuzel 07 listopada 2013 15:12Prezes swoich synkow tez musisz miec w druzynie,bo zawsze przyciago kibicow.

Dodaj komentarz