W procesji przeszły tysiące żorzan i gości. / Ireneusz Stajer
W procesji przeszły tysiące żorzan i gości. / Ireneusz Stajer

W obchodzonym dziś po raz 312. unikalnym w skali światowej Święcie Ogniowym wzięły udział tysiące mieszkańców Żor oraz gości. 

Obchody Święta Ogniowego rozpoczęły się na rynku uroczystym apelem, podczas którego uhonorowano wyróżniających się strażaków. Mszy św. w kościele farnym pw. śś. Apostołów Filipa i Jakuba przewodniczył emerytowany proboszcz ks. prałat Jan Szewczyk. W homilii obecny proboszcz ks. prałat Stanisław Gańczorz podkreślił religijny i historyczny wymiar Święta Ogniowego, unikalnego w skali światowej, podziękował strażakom, że zapewniają mieszkańcom bezpieczeństwo. W tradycyjnej przebłagalnej procesji z pochodniami przeszły tysiące ludzi. Nie zabrakło motocyklistów, braci kurkowych czy dworek z bractwa rekonstrukcji historycznej. Wierni nieśli figurki Matki Boskiej Fatimskiej i św. Ojca Pio. W procesji szli również prezydent Waldemar Socha i Piotr Kosztyła, przewodniczący rady miasta. Największe zainteresowanie wzbudził jednak nasz były mistrz świata w boksie zawodowym Tomasz Adamek, dzierżący jak wszyscy pochodnię. Kandydat Solidarnej Polski do europarlamentu przyjechał do Żor z Tadeuszem Cymańskim, numerem dwa na liście partii.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz