W takim stroju zagrają panie / Adrian Karpeta
W takim stroju zagrają panie / Adrian Karpeta

W piątek, 11 lipca, na terenie zmodernizowanego kąpieliska Ruda rozpoczyna się zasadnicza część ogólnopolskiego turnieju siatkówki plażowej Plaża Open. Turniejowe rozgrywki śledzić będzie można na trzech nowych boiskach do siatkówki plażowej.
Aby kibicować - trzeba kupić bilet wstępu na kąpielisko. Przy dobrej pogodzie mamy więc dwie atrakcje, możliwość plażowania i śledzenia zawodów. Gorzej jeśli będzie padało...
W turnieju wystartuje 39 męskich par oraz 11 damskich. - O poziom turnieju martwić się nie trzeba. Wezmą w nim udział takie zawodniczki jak para Aleksandra Baron/Magdalena Szczytowicz, które jeżdżą z Plażą od samego początku, ale także reprezentantka Polski Magdalena Saad. Zagra wielu znakomitych zawodników ze zwycięzcami ostatniego turnieju w Cieszynie, Adamem Parcejem/Mateuszem Radojewskim czy zdobywcami drugiego miejsca, parą Lech/Sobczak na czele - zapowiada Marcin Prus, dyrektor sportowy Plaży Open.
Do wygrania w obu turniejach będzie w sumie 14 tysięcy złotych, 12 tys. w gotówce oraz 2 tysiące w formie nagród rzeczowych.
Marcin Strządała, dyrektor organizacyjny imprezy, mówi, że Ruda jest bardzo urokliwym miejscem, które świetnie sprzeda się w telewizji.
W piątek zaplanowano m.in. eliminacje do turnieju głównego mężczyzn, turniej główny Kobiet. O godzinie 13.30 nastąpi również oficjalne otwarcie imprezy. W sobotę turniej główny mężczyzn oraz kobiet, a o godz. 16 VolleyStar, czyli mecz gwiazd Plaża Open. Wieczorem after party w klubie Pink – dla zawodników i zawodniczek Plaży Open darmowe wejście i darmowy tor bowlingowy! W niedzielę finały transmitowane w TVP Sport, a na godz. 15.50 zaplanowano dekorację i wręczenie nagród.
- Zapraszam wszystkich do kibicowania, to świetna promocja tej dyscypliny i naszego miasta, a przede wszystkim zmodernizowanego kąpieliska, które zostało bardzo dobrze przyjęte przez mieszkańców. W Rybniku mamy Mariusza Prudla. Nie wypadało, by przynajmniej jeden z turniejów cyklu Plaża Open nie odbył się naszym mieście - mówi prezydent Rybnika Adam Fudali.

Wciąż nie wiadomo, czy na imprezie w Rybniku pojawi się Mariusz Prudel. Gra turniej w Szwajcarii. Jeśli w sobotę odpadnie, zapowiedział, że w niedzielę się zjawi. - Życzymy mu jak najlepiej, ale z drugiej strony dobrze by było obejrzeć go w Rybniku... - mówią organizatorzy.
 

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz