Baraży z Wandą nie będzie. Jest szansa na wejście naszego klubu do Speedway Ekstraligi.
W piątek rano wydawało się, że odbędą się mecze o utrzymanie w pierwszej lidze żużlowej. Wszystko zmieniło się w godzinach popołudniowych, kiedy to krakowianie poprosili o zgodę na odwołanie spotkań barażowych. Co ciekawe, nie jest wykluczone, że rybnicki klub otrzyma w przyszłym roku szansę na start w... Ekstralidze. Mówi o tym prezes PZM Andrzej Witkowski, który chwalił ŻKS ROW za wypłacalność i infrastrukturę sportową. Skąd ta szansa? Licencję straciły kluby z Gdańska i Częstochowy, więc w Ekstralidze jest wolne miejsce, na które zostanie ogłoszony konkurs. Czy klub weźmie w nim udział? – Nie wykluczamy takiej ewentualności – mówi ostrożnie Krzysztof Mrozek, prezes ŻKS ROW.
Wsparcie zadeklarował już prezydent Rybnika Adam Fudali. Pytany o to, czy jest możliwość zwiększenia dotacji dla klubu żużlowego, powiedział: – Biorę pod uwagę takie rozwiązanie. Mamy infrastrukturę i wspaniałych kibiców. Jeśli pojawi się szansa na Ekstraligę, warto z niej skorzystać – mówi Fudali.
Komentarze