Nożownik chce dobrowolnie poddać się karze / Policja Żory
Nożownik chce dobrowolnie poddać się karze / Policja Żory

Dramatyczne chwile rozegrały się w jednym z mieszkań na ulicy Promiennej, gdzie w czasie suto zakrapianej imprezy alkoholowej 37-latek ugodził nożem swojego kolegę. Na miejscu policjanci zastali pijaną właścicielkę mieszkania oraz 36-letnią ofiarę nożownika.
Jednocześnie pod wskazany adres dotarła także załoga pogotowia ratunkowego, która zajęła się rannym 36-latkiem.
Mundurowi ustalili, że chwilę wcześniej pomiędzy mężczyznami doszło do nieporozumienia. W pewnym momencie 37-latek złapał za nóż i wbił go w klatkę piersiową swojego rozmówcy. Następnie wyjął ostre narzędzie i zbiegł z miejsca zdarzenia.
Niespełna 3 godziny później w drzwiach komendy stanął skruszony nożownik. W czasie zatrzymania wyjaśnił policjantom, że gdy ci go szukali, wspiął się na dach wieżowca i chciał z niego skoczyć. W pewnej chwili jednak zrozumiał swój błąd, opamiętał się i postanowił zgłosić się na policję. Mężczyzna był pijany, badanie wykazało u niego blisko 1,5 promila alkoholu. Kiedy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty spowodowania uszkodzenia ciała. Przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze, teraz grozi mu do 5 lat więzienia.

Komentarze

Dodaj komentarz