Policjanci uratowali życie 73-latkowi

Policjanci z komisariatu w Boguszowicach uratowali życie 73-latkowi, który leżał w zadymionym mieszkaniu. Mundurowi weszli do środka, ugasili płonący garnek na włączonej kuchence i wezwali karetkę pogotowia.

Wczoraj około godz. 16.30 boguszowickich policjantów zawiadomiła kobieta, że z mieszkania na Osiedlu Południe wydobywa się dym. - Oficer dyżurny niezwłocznie skierował we wskazane miejsce patrol. Kiedy mundurowi dojechali na miejsce, zgłaszającą poinformowała, że nie wie czy ktoś jest w środku. Z powodu silnego zadymienia nie wchodziła do środka – informuje sierżant Anna Karkoszka, oficer prasowa komendy w Rybniku. Sierżant Piotr Drzęźla i posterunkowy Mateusz Sosna nie czekali na przyjazd strażaków i weszli do mieszkania. W jednym z pomieszczeń leżał starszy mężczyzna, a w kuchni palił się garnek z jedzeniem na włączonej kuchence. Mundurowi ugasili pożar i wyprowadzili na zewnątrz 73-latka, który był przytomny, lecz kontakt z nim był utrudniony. Wezwali na miejsce karetkę pogotowia i straż pożarną, a do ich przyjazdu sami udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy. Policjanci jeszcze raz weszli do zadymionego lokum, skąd ewakuowali następnych dwóch mężczyzn, w wieku 52 i 75 lat, którzy nie potrzebowali pomocy medycznej. Strażacy przeszukali i oddymili mieszkanie.

Komentarze

Dodaj komentarz