Powalone drzewa, uszkodzone samochody, zerwane dachy, linie energetyczne - takie szkody wyrządza silny wiatr wiejący w naszym regionie.
Wiatr zaczął wiać przed godzina 9 odrywając z drzew konary i gałęzie, łamiąc drzewa jak zapałki. W Krzyżanowicach uszkodzone drzewo zraniło rowerzystę. Pogotowie zabrało go do szpitala.
Najwięcej wydarzeń związanych z wichurą odnotowali do tej pory raciborscy strażacy, którzy interweniowali 45 razy.
Pełne ręce roboty mają takze rybniccy strażacy, którzy w związku z wichurą wyjeżdżali już 40 razy i wciąż pracują w terenie. - Wyjeżdżamy do powalonych drzew, które tarasują drogi, usuwamy połamane gałęzie. Odnotowaliśmy trzy uszkodzone samochody i dwa uszkodzone dachy, w tym jeden na Domu Pomocy Społecznej w Lyskach - poinformował nas Bogusław Łabędzki, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku.
W Wodzisławiu strażacy interweniowali już co najmniej 18 razy, w Jastrzębiu - 10, a w Żorach - 4 razy.
Komentarze