Pani Małgosia wciąż przechowuje egzemplarz ze swoim zdjęciem
Pani Małgosia wciąż przechowuje egzemplarz ze swoim zdjęciem"Nowin" / Adrian Karpeta

 

Małgorzata Piotrowska 50 lat temu znalazła się na łamach "Nowin". Była jedną z modelek na pokazie strzyżenia i fryzur modnych.

 

Konkurs zorganizowała na małej sali Teatru Ziemi Rybnickiej Fryzjerska Komisja Branżowa, Cechu Rzemiosł Różnych. Jak czytamy w tekście sprzed pół wieku, w pokazie wzięło udział 15 zakładów rzemieślniczych z miasta i powiatu. Prezentowano modele fryzur dziecięcych, młodzieżowych oraz damskich – dziennych i wieczorowych. Gazeta pisała, że modne były krótkie fryzury z przypinkami i kolor włosów zbliżony do naturalnego. W modzie młodzieżowej i męskiej podobała się fryzura "kontra Bitelsi", estetyczna i pomysłowa.

– Było to w marcu, miałam wtedy 18 lat. O udział w zabawie poprosiła mnie moja fryzjerka, pani Renata z Niewiadomia. Byłam jej stałą klientką. Chyba jej się spodobałam – wspomina pani Małgosia. Była ładną, naturalną blondynką, mimo to tleniła włosy. Dzień pokazu pamięta doskonale. – Moja fryzura nazywała się margaretka. Miałam na sobie krótką sukienkę z brokatem, uszytą przez krawcową z materiału, który dostałam od wujka z Anglii. Nie było tu drugiej takiej samej – dodaje. Po całej imprezie jechała do swojego narzeczonego do Pszowa. Kiedy zdjęcie z pokazu ukazało się w gazecie, ktoś ze znajomych przyniósł jej egzemplarz. Trzyma go do dzisiaj. Teraz fotografię sprzed lat pokazała żonie wnuka. Chociaż bardzo pozytywnie przeżyła pokaz, był to tylko jednorazowy epizod. Pracowała w handlu, potem wyszła za mąż, zajęła się domem.

 

 

Zapraszamy do konkursu
Drodzy Czytelnicy, gorąco zapraszamy Was do dzielenia się starymi zdjęciami i wspomnieniami. Piszcie na adres mejlowy (adrian.karpeta@nowiny.rybnik.pl, redakcja@nowiny.rybnik.pl) lub pocztowy redakcji (ulica Wyzwolenia 10, 24-200 Rybnik), dzwońcie do redakcji pod numer 32 43 21 350. Wśród uczestników tego wspomnieniowo-zdjęciowego konkursu rozlosujemy firmowe kubki "Nowin".

 

 

Komentarze

Dodaj komentarz