Także w naszym regionie zorganizowano akcję Pieluszka dla Maluszka – zbiórkę podstawowych produktów do opieki nad małymi dziećmi, zwłaszcza pampersów. Są one przekazywane samotnym matkom, biednym rodzinom oraz instytucjom pomocowym. Szkoły, przedszkola i parafie – tam można przekazywać potrzebne artykuły.
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży i Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 7 z rybnickich Orzepowic wymyśliły jednak coś innego. – My też postanowiliśmy się włączyć, żeby wspomóc rodziny, które potrzebują takiej pomocy – tłumaczyła wiceprezes Agnieszka Smołka. – Będziemy mieli przejazd ulicami Orzepowic. Mamy nadzieję, że ludzie na trasie będą nam wrzucać pieluszki i pampersy! – dodał Bartosz Fojt. W sobotę dzięki pomocy OSP Orzepowice głośny korowód przebranej młodzieży ruszył ulicami dzielnicy w asyście wozu bojowego przybranego balonami i plakatami. To na wozie znajdowały się kosze, do których mieszkańcy mogli wrzucać pampersy. – Włączamy się na apel księdza proboszcza. My będziemy dodatkiem dla młodzieży: pojadą naszym bojowym samochodem określoną trasą i przez mikrofon nadamy komunikaty o akcji. Myślę, że mieszkańcy się przyłączą! – mówił Jerzy Dudek z OSP Orzepowice. Nie mylił się – na każdej ulicy było kilku darczyńców! – Chcę pomóc biednym, bo różnie to w życiu bywa. Każdy z nas może być kiedyś w potrzebie – tłumaczył Paweł Macionczyk. - Uważamy, że to dobra sprawa! Daliśmy wszystko, co jest potrzebne małym dzieciom: pieluszki, husteczki nawilżające i kremy – dodaje Edyta Syrek. Łukasz Michalski również poparł akcję: - To fajna inicjatywa. Jak najbardziej powinno być takie coś organizowane! – mówił. Po przejściu ulic korowód dotarł do Zespołu Szkolno Przedszkolnego nr 7, gdzie zorganizowano festyn dla mieszkańców dzielnicy.
(rozszerzona wersja artykułu z wydania 2017/22 (3120))
Komentarze